[johnny_tsunami]

Czuje że przegrałem życie, ten osobisty dramat rozgrywa się cały czas w mojej głowie.. nie tak wyobrażałem sobie życie w wieku 25lat, problemy z dostosowaniem się do jakiekolwiek pracy mnie wyniszczają, przecież ja nie mam życia, nie mam znajomych, nie mam komu zwierzyć się z problemów, depresja zamazuje każdy promyk nadziei że to się zmieni... ku#wa mam dość tego cierpienia

#depresja ##!$%@? #przegryw

[Rimbolo]

@johnny_tsunami: a najgorsze, że 25lvl to już po młodości, ludzie już mają w tym wieku domy i bachory ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Scarface83]

@johnny_tsunami: malo kto sie spodziewal ze zycie go tak zmęczy. Walcz o siebie ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

[johnny_tsunami]

@Scarface83: Pamiętam jak w 2017r. mając 20lat ta głowa "jakoś" pracowała jeszcze mimo tego co mnie spotkało, jakiś element wyparcia jednak górował wtedy, teraz jestem totalnie na dnie, to chyba dobra pora żeby pójść się w końcu leczyć bo będę stracony.. przecież nie jestem taki stary jeszcze, coś da się uratować jeszcze. Moim marzeniem jest być zdrowym psychicznie nic innego nie chce od życia.

[Scarface83]

@johnny_tsunami: najwazniejsze widziec przed soba perspektywy i czuc sie dobrze ze soba, podjac walke o lepszy byt cokolwiek to znaczy. Duloksetyne polecam

[Rimbolo]

@Scarface83: ehh ważne czuć się dobrze ze sobą, a huopu ciężko nie myśleć sobie inaczej, niż jak o subhumanie

[lockysF]

@johnny_tsunami: Chyba Ciebie rozumiem. Ciężko podjąć jakąkolwiek walkę gnijąc na dnie, pod przykryciem mułu. W samotności. Jedyne co pozostaje to polubić własne towarzystwo, ale jak to zrobić gdy nienawidzi i obwinia się samego siebie?

[grajkoo]

@johnny_tsunami, @lockysF: życzę Wam dużo siły. Jestem "ciut" starszy i mierzę się z tym samym. Dużo dobroci Wam życzę.

[lockysF]

@grajkoo: Dziękuje Mirku, Tobie również. Damy radę z tym świństwem!