Wpis z mikrobloga

Wielki Antoni chyba wkurzony, że jego przemowa nie zagrzała piłkarzy po złoto.

Nie możesz publicznie mówić czegoś takiego, co powiedziałeś parokrotnie, nie możesz gestami zdradzać, co chcesz przekazać. Niestety, pamiętaj, że jesteś tylko piłkarzem. Dwa razy zmieniłeś trenerów reprezentacji Polski, a trener klubowy stoi z boku i się patrzy. I dojdzie do wniosku "ja ciebie szybciej skasuję niż ty mnie". Nie wiadomo, co będzie za pół roku, za półtora w Barcelonie. Wtedy rachunki zostaną wyrównane


Źródło
#reprezentacja #lewandowski #mecz
nonOfUsAreFree - Wielki Antoni chyba wkurzony, że jego przemowa nie zagrzała piłkarzy...

źródło: comment_1671792002bigBx67jSteza2fKniXdby.jpg

Pobierz
  • 6
@nonOfUsAreFree: Antoni chyba trochę zastał się w przeszłości, mówiąc bardzo eufemistycznie. Kiedyś oczywiście można byłoby tak powiedzieć, powiedzmy w czasach przed Ronaldo i Messim. Natomiast od czasu, gdy pojedynczy piłkarze stali się instytucjami, nie można ich traktować tak jak każdego piłkarza. Wystarczy spojrzeć na reprezentacje finalistów mistrzostw świata - jaki status mają Mbappe i Messi? Jako status ma w reprezentacji Norwegii Erling Haaland? Jaki ma Modrić w Chorwacji? Dokładnie tak samo
@NanuszJowak91: Chyba nie. Taktyka "laga na Lewandowskiego" przerosłaby przeciętnego chłopaka z Ekstraklasy. W meczach z Polakami naprzeciwko nie grali obrońcy klasy Jędrzejczyka czy Jodłowca, skoro Lewy sobie z nimi nie radził, to piłkarze z Ekstraklasy tym bardziej nie. Zresztą Milik w czasie gdy grał kopał się po czole jeszcze gorzej.
@ekjrwhrkjew: Chodzi zapewne o wypowiedź po meczu z Francją.

Radość z gry jest potrzebna. To będzie ważny element, nawet w niedalekiej przyszłości. Oczywiście, jest inaczej, jak próbujemy atakować. Gdy gramy bardziej defensywnie, tej radości nie ma.

Nie możemy z meczu na mecz wpadać ze skrajności w skrajność. Jeśli w jednym meczu myślisz tylko o obronie, nawet nie próbujesz zaatakować to potem brak ci odpowiedniego czucia piłki. Nie masz timingu czy odpowiedniego