[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Taki paradoks, jestem w związku, a nie umiem into relacje. Nie umie też komunikować swoich potrzeb czy chociażby zachcianek.

Świeża sytuacja. Różowa była na wigilii firmowej. Do miejsca pracy ma 50km, a wigilia blisko pracybazy była. Powiedziałem jej by siedziała ile chce, a ja po nią przyjadę o każdej porze by się sama nie błąkała po nocach.

Zadzwoniła koło 2, że już by się zbierała. Ok, wsiadłem w furę i jadę. Drugi telefon czy nie odwiozę także koleżanki, która mieszka w XYZ. Byłem niechętny, bo to XYZ to dodatkowe 15km, a nie miałem wolnego na następny dzień. Powiedziała, że mi to wynagrodzi. Ok, zgodziłem się i odwiozłem.

Przyznam się Wam, że abym czuł się wynagrodzony to chcę coś erotycznego ale innego niż sex. Tutaj pewnie pierwsze moje #!$%@?, bo równie dobrze może mi to wynagrodzić czymkolwiek innym, np. czekoladą, czy zabraniem na pizze.
Miałem też chęć ją przebzykać gdzies po drodze ale była tak pijana, że stwierdziłem, że to będzie słabe.

Minęło kilka dni, a z jej strony cisza w temacie wynagrodzenia mi tego. Pewnie nawet nie pamięta o sytuacji. A ja się wkuriwam :(

Kto umie into rozmowy międzyludzkie i podpowie jak zagaić o swoje? Pewnie zwyczajnie "hej, pamiętasz, że miałaś wynagrodzić mi podwózkę koleżanki z wigilii? Pomyślałem o tym i tamtym" ehh to takie proste ale jestem #!$%@? introwertykiem

#zwiazki #rozowepaski

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a4c3e624df0ea58db33741
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[Nemayu]

@AnonimoweMirkoWyznania: Wyciągasz bydlaka na stół i mówisz, że miał być oblodzony. Że tak słyszałeś przez telefon.

[winda_orbitalna]

@AnonimoweMirkoWyznania: powiedz jej po prostu zeby podusila Ci koczkodana i tyle, jak bedzie jeczec to powiedz tylko ze obiecala.

[sberatel]

@AnonimoweMirkoWyznania: wymagasz od pijanej różowej by pamiętała co gadała po pijaku ? faktycznie jesteś słaby. Trzeba było samemu wtedy wynagrodzenie sobie odebrać i wszyscy by byli zadowoleni.

[inko-gnito]

@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba było wtedy, w samochodzie, ogarnąć trójkącik w ramach wynagrodzenia.

[nelisa]

@AnonimoweMirkoWyznania: "Hej, co z moją nagrodą?" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jah00]

@AnonimoweMirkoWyznania: Różowa to nie jest niebieski, żeby pamiętać o jakichś obietnicach. Po prostu weź co ci się należy siłą, a jak będzie oponować to powiedz, że jej to jakoś wynagrodzisz. I zapomnij. Trzeba się szanować.

[bafficze]

@AnonimoweMirkoWyznania: dziecinada

[AnonimoweMirkoWyznania]

OP: @sberatel

Trzeba było samemu wtedy wynagrodzenie sobie odebrać i wszyscy by byli zadowoleni.

Jakby była lekko pijana to pewnie byśmy się dobrze bawili od razu odbierając "wynagrodzenie" ale była w takim stanie, że podchodziło to bardziej pod gwałt. Może ty tak lubisz, ja od razu zaznaczyłem, że nie
---

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa

[choochoomotherfucker]

Pewnie zwyczajnie "hej, pamiętasz, że miałaś wynagrodzić mi podwózkę koleżanki z wigilii? Pomyślałem o tym i tamtym" ehh to takie proste ale jestem #!$%@? introwertykiem

@AnonimoweMirkoWyznania: Introwertyzm tu nie ma nic do rzeczy, mów do niej wprost.

[technojezus]

Minęło kilka dni, a z jej strony cisza w temacie wynagrodzenia mi tego. Pewnie nawet nie pamięta o sytuacji. A ja się wkuriwam :(

@AnonimoweMirkoWyznania: XDDD skoro piszesz, że była pijana, to tego nie pamięta raczej. Litości ludzie...

[AnonimoweMirkoWyznania]

RadosnyWybranek: Było ją tam ciachnąć w trasie. Nawet baba ma cię za miękką faje i nie pamięta że obiecała.
---

Zaakceptował: karmelkowa