Wpis z mikrobloga

@wortor: ale ona ma racje. Jak jej to nie przeszkadza ze sprzedaje swoja prywatnosc, to co komu do tego. Dobrze ze glosno o tym mowi, bo dzieki temu osoby ktorym to przeszkadza moga onijac ja szerokim lukiem
dziwia mnie faceci, ktorzy sa z partnerka ktora sprzedaje swoja nagosc. ani ona ani on nie maja szacunku do wlasnej prywatnosci/nagosci. kobieta podbije sobie atencje, zarobi, cos na tym zyska. facet tylko traci, glownie szacunek do samego siebie.