Wpis z mikrobloga

Kumpla mojego kolegi wywali z pracy tuż przed świętami... Wyobrażacie sobie? Dwa dni przed wigilią. Pracował od roku, zatrudnili go, bo jakiś zagraniczny gość uciekł ze stanowiska, zostawiając firmę przed ważnymi sprawdzianami. I ojciec tego kolegi wziął ten rozgrzebany etat, narobił wszystkim w firmie nadziei. Wyrobił normy, ale w tak gównianym stylu, że jego podwładni sami zwrócili się przeciwko niemu. Była jeszcze sprawa dodatkowej premii od Prezesa, nazwijmy go Mateusz. Ten obiecał dobrą premię, a tata tego kolegi chciał się podzielić ze swoim zespołem. Gdy okazało się, że premii nie będzie to wina spadła na niego.

Można tak bez wyrzutów sumienia kogoś zwolnic na dwa dni przed świetami?

promile - Kumpla mojego kolegi wywali z pracy tuż przed świętami... Wyobrażacie sobie...

źródło: comment_1671707613toGfosmKK2usyVKfvmLfbu.jpg

Pobierz