Ostatnio byłem we Francji, poznałem ludzi z różnych zakątków świata i odkryłem ciekawostkę związana z ruchem drogowym. Otóż Belgowie i Francuzi mają inne podejście do sygnalizacji na rondach. Nie pamiętam które było które, ale:
A) Wjeżdżają na rondo z lewym kierunkowskazem i wyłączają go w chwili mijania wylotu poprzedzającego ten na którym się skręca.
B) Wjeżdżają na rondo bez kierunkowskaza i włączają prawy w chwili mijania wylotu poprzedzającego ten na którym się skręca. (Jeśli skręcają w prawo to wjeżdżają na rondo z włączonym).
Wiem, że my mamy jedna słuszna opcje, ale ta druga ma dokładnie tyle samo sensu, ale ja nie o tym... Bo był tam też Australijczyk i jego strategia r-------a mi mózg.
Pytaliśmy, czy nie ma tam większych rond, lub jakichś dziwnych, na co on odpowiadał "It's gonna be fine, mate". Ja uznałem, że pewnie nie ogarnia zasad ruchu drogowego, ale właśnie sprawdziłem.
@Zielony_Minion: ale rondo to jest "szczególny przypadek drogi, która ma tylko prawe dojazdy a sama jest łukiem w lewo". Jazdy po łuku w lewo raczej nie sygnalizuję kierunkowskazem.
@Zielony_Minion: A u nas jak zagadać to wszystkie trzy szkoły mają się dobrze, bo ustawodawcy się nie chce doprecyzować tak, żeby szkolenie było jednoznaczne
@Zielony_Minion: anyway, nie wzorowałbym się w czymkolwiek na Australijczykach. Jedyne, co dobrego wypuścili w świat to muzyka Michael Hutchence'a oraz filmy z pewną cycatą pornoaktorką
@uhu8: a dobra, właśnie specjalnie nie powiedziałem, że A jest dobra czy zla. Bo zakładałem, że kazdy sobie dopowie. Osobiście rozumiem obie... ale australijska rozjebuje mi mózg
@Zielony_Minion: no tak, jest raczej nie przystosowana do dużych rond, gdzie użytkownicy nie mają szans z zapartym tchem śledzić wszystkich pojazdów w okolicy ronda
Cskręcasz na rondzie w lewo, to kierunkowskaz w lewo, skręcasz w prawo, to kierunkowskaz w prawo. Jedziesz prosto, to jedziesz prosto. Na c--j Ci kierunkowskaz?
@Zielony_Minion: Potwierdzam i uwazam, ze to najsensowaniesze podejscie.
@Zielony_Minion: malo jest takich. Poza tym, pas ze swoim kierunkiem wybierasz PRZED wjazdem na rondo, wiec nie zmieniasz pasa na rondzie (to jest najwieksza glupota polskich rond jak dla mnie). Bardziej skomplikowane ronda maja sygnalizacje.
@Zielony_Minion: ale w polskim prawie o ruchu drogowym nie ma w ogóle czegoś takiego jak rondo, jest za to skrzyżowanie o ruchu okrężnym. I tu już nie jest tak prosto jak się wam wydaje bo jeżeli na tym skrzyżowaniu dochodzi do zmiany pasa ruchu - wjeżdżasz z prawego, zjeżdżasz lewym - co jest w pełni dozwolone - to musisz taki manewr sygnalizować kierunkowskazem w lewo. Ba, jeśli znaki poziome nie
Potwierdzam i uwazam, ze to najsensowaniesze podejscie.
@lemkoo: wjeżdzasz wjazdem (nazwijmy) 1, chcesz wyjechać 4. Skąd ktoś wjeżdzający z wjazdu 3 ma wiedzieć, czy ty wjechałeś 4, więc zjedziesz 3 i nie jesteś z nim na kolizyjnym; czy może wjechałeś 1 lub 2 i powinien Ci ustąpić?
@uhu8: dojezdzasz do ronda i widzisz auto po swojej prawej stronie: 1. ma wlaczony prawy kierunkowskaz -> czekasz i przepuszczasz 2. nie ma wlaczonego kierunkowskazu -> wjezdzasz, bo zjedzie na tym samym zjezdzie, na ktorym stoisz.
@lemkoo: no ale rozwiazanie australijskie wcale tego nie zapewnia. Spójrz na rysunek wklejony przez opa. Chyba, ze tłumaczysz mi rozwiązanie polskie ale przy ruchu lewostronnym xd
A) Wjeżdżają na rondo z lewym kierunkowskazem i wyłączają go w chwili mijania wylotu poprzedzającego ten na którym się skręca.
B) Wjeżdżają na rondo bez kierunkowskaza i włączają prawy w chwili mijania wylotu poprzedzającego ten na którym się skręca. (Jeśli skręcają w prawo to wjeżdżają na rondo z włączonym).
Wiem, że my mamy jedna słuszna opcje, ale ta druga ma dokładnie tyle samo sensu, ale ja nie o tym... Bo był tam też Australijczyk i jego strategia r-------a mi mózg.
Pytaliśmy, czy nie ma tam większych rond, lub jakichś dziwnych, na co on odpowiadał "It's gonna be fine, mate".
Ja uznałem, że pewnie nie ogarnia zasad ruchu drogowego, ale właśnie sprawdziłem.
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://roadsafety.transport.nsw.gov.au/downloads/top-10-misunderstood-road-rules.pdf&ved=2ahUKEwjkg633qon8AhUS9zgGHTu4Bt4QFnoECA0QBg&usg=AOvVaw2mK7JXpZtg7VKyCRkSEu8N
Czy ktoś z #australia się może wypowiedzieć?
#prawojazdy #samochody
Ale mi chodzi o metodę Australijską
opcja A
opcja B
a potem piszesz "ta druga opcja" - mając na myśli opcję A
@Zielony_Minion: potwierdzam, jest tak jak powiedzial.
na malych rondach to nie problem, bo zasadniczo jak dojezdzasz to widzisz co kto
@Zielony_Minion: Potwierdzam i uwazam, ze to najsensowaniesze podejscie.
fajnie wyjasnione
@lemkoo: wjeżdzasz wjazdem (nazwijmy) 1, chcesz wyjechać 4.
Skąd ktoś wjeżdzający z wjazdu 3 ma wiedzieć, czy ty wjechałeś 4, więc zjedziesz 3 i nie jesteś z nim na kolizyjnym; czy może wjechałeś 1 lub 2 i powinien Ci ustąpić?
1. ma wlaczony prawy kierunkowskaz -> czekasz i przepuszczasz
2. nie ma wlaczonego kierunkowskazu -> wjezdzasz, bo zjedzie na tym samym zjezdzie, na ktorym stoisz.
Spójrz na rysunek wklejony przez opa.
Chyba, ze tłumaczysz mi rozwiązanie polskie ale przy ruchu lewostronnym xd
乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ