Wpis z mikrobloga

O co właściwie chodzi w tym zdaniu?

,,Co więcej, miał wysyłać wiadomości na komunikatorze Gadu-Gadu, podawać się tam za matkę zaginionej i sugerować, że Iwona Wieczorek jest w domu publicznym za granicą''

W sensie do kogo wysyłał te wiadomości? Do znajomych Iwony, do znajomych jej matki, do jakichś gangusów?

I na jakiej zasadzie sugerował pobyt IW w burdelu za granicą? Coś w stylu ,,słuchaj, ja podejrzewam, że Iwonkę mogli porwać do burdelu'' czy może raczej ,,ona jest w burdelu, nie pytaj skąd wiem''?

Ten komunikat to jakiś bełkot. Rozumiem, że nie chcą ujawniać wszystkich szczegółów ze śledztwa, ale podawanie takich wieloznacznych informacji to jakaś farsa.

#iwonawieczorek
  • 2
@falden: Wychodzi na to, iż próbował zniekształcić obraz matki i samej IW w najbliższym otoczeniu lub rodziny, ale również przykryć oraz spowolnić śledztwo przez rozsyłanie nieprawdziwych informacji w nadziei na ich powielanie, ale również w ten sposób zwiększyć wątpliwości (?).

Motyw? A może chciał wtopić w to mamę Iwony, bo ta ma info. które może pogrążyć P.?

Wyobraź sobie taką sytuację:

Bliski przyjaciel po otrzymaniu tej wiadomości idzie na policje, a