Wpis z mikrobloga

Zgłaszacie szkodę osobową do ubezpieczalni winnego z OC czy najmujecie zawsze firmę od wyciągania kasy?
Niby kolizja, ale auto poszło do kasacji - piruet 180 stopni. Nieustąpienie pierwszeństwa.
Osobowo to: siniaki, potłuczone żebra, obolałość, i odjazd karetką na SOR z miejsca zdarzenia + miesiąc zwolnienia.
Generalnie w kierunku zadośćuczynienia chyba tylko, bo jako takiej rehabilitacji chirurg nie zalecał.
Mocno zlewają jak się samemu to obsługuje?

#ubezpieczenia