Wpis z mikrobloga

#obowiazkowecwiczeniawojskowe

Podsumowując - można się było tego spodziewać. Pod katem organizacyjnym zawiodło wiele rzeczy. Krótki okres promowania wydarzenia, chaos organizacyjny, lider, który metr przed toaletą popuścił (pozdrawiam @PROTEST_DOSC ) czy nawet to co pogrążyło finalnie strajk kobiet czyli agitację polityczne partii i nie chodzi tutaj o Libertarian, a i słaba pogoda dodała swoje 3 grosze. Mimo, że zupełnie nie podzielam waszych postulatów strajkowych i mam inne od reszty zdanie na temat poboru to i tak szanuję tych kilkanaście osób, którym chciało się ruszyć dupe z fotela i zastrajkować wykrzykując swoje zdanie. Pozostaje czekać i liczyć, że #tvpis jakos to przedstawi co może pomoże w rozpropagowaniu sprawy na przyszłość.