Wpis z mikrobloga

Chciałem zapytać, co kieruje ludzi do bycia rookstayerami przez lata? Za czasów świetności tibi, z kolegami tłumaczyliśmy sobie, że oni zostają, bo chcą rozwiązać spike sword quest. A w pokoju mino maga jest teleport na maina, gdzie by wyszli z bardzo korzystnie przekonwertowanym lvlem i niezwykłymi rarami ze spike sword questa. Teraz wiadomo, że spike sword quest jest niedokończony, a rook nie jest updatowany i nie będzie. Nawet jakby w tamtych czasach, jakoś magicznie zdobyć spike sword, to co by to dało? Że będziesz szybciej bil minosy i gobliny? Rook ma to do siebie, że już nawet na 8lvlu czujesz się koxem i nie masz tam nic do roboty. Mając chain armor, mace itd kładziesz minosy jednego za drugim i jest to niezwykle nudne. Po co ludzie tam dalej siedzą na tym rooku i expią godzinami?
#tibia
  • 6
@PoteznyTomaszek: Mam 2 postacie rookstayerów, bardzo lubiłem pomagać nowym graczom w robieniu questów, godzinami pisać z innymi rookstayerami o wszystkim i niczym. No i podobało mi się robienie kolekcji chicken featherów, honeycombów, minotaur leatherów, MLW. A czasem zabijało się bossa na Mino hell i modliło się o nożyk.
@Elev: nie tylko cyfry, ale i sam gameplay dla No handow. Nic cię nie zabije, leczyć się nie musisz, żadnych ofensywnych skilli nie masz. Równie dobrze małpa mogłaby być rookstayerem wystarczy spacje wciskać i mnie autofollow.