Wpis z mikrobloga

Byłem wczoraj na #koncert w Filharmonii Narodowej, Koncert Aranjuez z udziałem wybitnego gitarzysty Pablo Sainz-Villegas, część Adagio, pan Pablo #!$%@? życióweczkę razem z naszą wspaniałą orkiestrą FN, myślami jestem w pałacu Aranjuez, czuję te emocje, które targały mistrzem Rodrigo w 1939 roku kiedy pisał tam ten utwór, czuję tę melancholię i smutek kompozytora, któremu właśnie umarło dziecko, żona zachorowała, a dodatkowo wojna była tuż za rogiem... gitarzysta gra coraz ciszej, pojedyncze nuty zgrabnie wydobywają się ze strun szarpanych idealnie przyciętymi paznokciami, jest już prawie tak cicho, że pomiędzy szarpnięciami strun można usłyszeć na sali przelatującą muchę... i w tym momencie jakieś STARE #!$%@? BABSKO Z MOCĄ TYSIĄCA SŁOŃC CHARCZE I CHRYCHA KASZLEM GRUŹLIKA NA CAŁY REGULATOR... no do #!$%@? wacława, w myślach już odwracałem się w krześle wypalałem do niej z Astry 400 9mm Luger, prosto w te jej zaropiałe płuca.



#boldupy #gorzkiezale #ludzietodebile #gangkulturalnejwarszawy
Dolan - Byłem wczoraj na #koncert w Filharmonii Narodowej, Koncert Aranjuez z udziałe...

źródło: comment_167128003130hGbsjVQLzyCdVWtmKDau.jpg

Pobierz
  • 1
@Dolan mordeczko nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Ostatnio na Mizantropie w narodowym telefonik komuś zadzwonił to aż aktorzy z suflerem zareagowali