Wpis z mikrobloga

  • 2
@natlly22 kurła, chata wolna. Nigdy w życiu nie mieszkałam sama xD zawsze albo ze wspollokatorami albo z niebieskim. A przez te pięć dni to będę jak krul w tym mieszkaniu xd
  • Odpowiedz
@konsumatum: o rany to przed tobą wszystkie te wspaniałości jak np
1. Jak sobie posprzątasz tak będzie, nie odniesiesz talerza to będzie to twój talerz i zero jakiejkolwiek irytacji na świat
2. Mozesz się zając sobą, totalny me time. Ja przez ogrom wolnego czasu chodziłam praktycznie dwa razy dziennie na siłownie rano na siłowy, wieczorem cardio ewentualnie jakieś fitnessy grupowe
3. Zatęsknicie za sobą, super uczucie
  • Odpowiedz
  • 8
@swinka_morska ale pierdoły piszesz xd musiałabyś się umawiać ze swoim klonem chyba żeby wszystko było ok. Ja swojego niebieskiego kocham najmocniej na świecie i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nawet pomimo smieszkow ja serio już tęsknię jak pomyślę o tym, że pójdę spać dziś sama. Ale jednak w życiu codziennym nie jest to w stu procentach komfortowe mieszkanie z kimś. Chyba, że się ma z 5 pokoi w mieszkaniu. Ale
  • Odpowiedz
@swinka_morska: że co się smutno czyta, że jak się zatęskni za sobą to jak się potem wraca do siebie to jest na prawdę super? XD
Czy że irytują mnie jego nie odniesione talerze? Żyjemy razem ze sobą już 5 lat i talerze, temperatura w domu to jedyne kwestie w których się nie dogadujemy.
  • Odpowiedz