Wpis z mikrobloga

@ghostface: Jest coś takiego jak Oracle Linux (oparte na RHEL), ale to chyba komercyjne.

Ale biorąc pod uwagę, że Oracle opiera swoją dystrybucję na RHEL, który z kolei ma sporo wspólnego z Fedorą, to ja postawiłbym na Fedorę (ale to jest strzał, nie mam doświadczenia z Oracle).

[edit]: a jednak pomyłka, Oracle Linux nie jest komercyjny, może go ściągnąć za free.
@almafater: z tego, co teraz czytam wynika, że ten Oracle Linux jest darmowy bez supportu. Darmowym odpowiednikiem RHEL-a jest CentOS, więc prawdopodobnie wybiorę albo CentOSa albo tego Oracle Linuksa, jeżeli będzie darmowy.
@ghostface: na angielskiej wiki piszą Oracle Linux can be downloaded through Oracle's E-delivery service or from a variety of mirror sites, and can be deployed and distributed without cost więc wychodzi na to, że jednak jest darmowy.
@ghostface: Przy instalacji na CentOS czy na RHEL tracisz mnóstwo czasu na tuningu OS'a pod baze, rekomplilacja jajka, modyfikacja plików security itd. No i dogrywanie yumem całego miliona bibliotek. OL ma to już wszystko w sobie, przy okazji ma wyłączone domyślnie wszelkie bluetothy, cupsy i cały szereg niepotrzebnego softu.