[magiol]

Poświęciłem 30 minut swojego cennego życia aby przeczytać wypociny większości z was, jesteście totalnie odrealnieni, nie wiecie jaka jest sytuacja mieszkaniowa w dużych miastach, dziś małżeństwo które pracuje na etacie nie może pozwolić sobie na kredyt bo go nie dostanie ale za to stać ich by wynajmować kawalerkę za 3000 lub 3500zł, rynek jest chory i trzeba próbować go w jakiś sposób zmienić, nie mówię że ten program jest dobry ale jakieś ruchy podjąć trzeba.

#nieruchomosci

[kadrowiec]

Rozwiązanie jest proste - stopy na 10-12% (tak! Żeby ludzie byli w stanie na mieszkanie odkładać, a nie kredytowac, to by tez ukróciło rentierstwo), a kogo na to nie stać, wyprowadza się do mniejszego ośrodka. Inaczej się nie da, a trzeba się z tym pogodzić, że nie każdego będzie stać na własne mieszkanie, taki jest świat.

[Joshuaa]

@francoisinho: sprawdzałeś ostatnio zdolność w jakimś wymiernym kalkulatorze, typu BIK czy tak #!$%@? żeby #!$%@?ć? Ja przeszedłem taką drogę jak opisujesz. Zarabiałem najniższą krajowa ale doszkalałem się i po paru latach poprawiłem swoją sytuację finansową. Wiesz co to dało? Nic. Dalej nie mam zdolności kredytowej na mieszkanie. Proponuję najpierw się rozeznać w sytuacji a później pisać wysrywy

[LifeReboot]

dziś małżeństwo które pracuje na etacie nie może pozwolić sobie na kredyt

@magiol: tak, i co z tego? identyczne małżeństwo w Mińsku, Kijowie, Pekinie, Londynie, a może nawet i Kinszasie ma podobnie. Dlaczego?

Bo jest kryzys, a dobrobyt lat 2004-2020 był na kredyt, za pożyczone, na spłatę kiedyś i teraz przyszedł dzień zapłaty. + emigracja odsysała setki tysięcy ludzi z rynku pracy i nieruchomości.

Po prostu ten dobrobyt trwał tak długo,

[liczy_no_ze_niby_nie]

@magiol:

nie mówię że ten program jest dobry ale jakieś ruchy podjąć trzeba.

#!$%@? rząd, Glapinskiego i nakazać bankom przeliczyć kredyty na stalą stopę 2% choćby się #!$%@? zeserali od wyrażania swojej dezaprobaty. Jakoś w UK bank zarabia na 2% u nas o wakacje kredytowe płakali jak #!$%@?

Ten kraj jest chory i żadne kolejne rozdawanie pieniędzy tego nie zmieni tylko stworzy większa patologie, zrozum to człowieku

[TrionicSe7en]

@kadrowiec poruszyłeś właśnie ważna kwestię: wszyscy ciągną wielkich ośrodków i za wszelką CENE chcą tam żyć, mieszkać i pracować. Części ludzi zwyczajnie na to nie stać i jest to dla nich nie opłacalne. Znam kogoś kto wyjechał do Warszawy i jest to dla tej osoby absolutnie nie opłacalne. Koszty kredytu +100%, resztę znacie bo jedzenie, transport i usługi +50%, ledwo zipie ale nie da sobie powiedzieć że to jest klęska i lekkie

[ameneos]

@magiol: jak zarabiasz 3k, to się nie bawisz w związki i dorosłość, tylko siedzisz u starych.

[francoisinho]

@krl_krl: to zależy, jak bardzo konkretny fryzjer i trener są przedsiębiorczy i jak dobrzy są w tym co robią - sami sobie wybrali taki zawód

@Joshuaa: sprawdzałem - sam na luzie około pół miliona, z partnerką grubo ponad 600k - odnoszę się do limitów z programu.

Czym się zajmujesz, że zarabiasz/zarabiałeś minimalną? Jakie masz wykształcenie i kompetencje?

[magiol]

@mistejk i mimo to powinno być ich stać na kredyt lub na wynajem który by nie zjadał ich 40-50% pensji, ja nie mam problemów z tym że ktoś wynajmuje bo nie stać go na kredyt, chodzi mi o sytuacje gdzie ktoś nie dostanie kredytu a wydaje 70% swoje pensji na obrzydliwie chore ceny wynajmu.

[magiol]

@Klepajro dokładnie oni tak uważają, że związek partnerski lub małżeństwo którzy mają ten budżet domowy w okolicach 8k/mc to jest plebs i klasa robotnicza, dlatego mówię że większość ludzi tutaj jest odrealniona i nie warto z nimi dyskutować.

[krl_krl]

@francoisinho: z ciekawości, skąd płynie twoja wiedza na temat tych fryzjerów i trenerów? i w jakiej branży sam pracujesz?

[1624294678]

@francoisinho: wszyscy zostańmy programistami, dentystami, prawnikami i finansistami, tylko kto nam śmieci wywiezie, przyniesie paczke, poda posiłek w restauracji

[muguet]

Moge podac jako przyklad moja kolezanke, ktora wybrala "zla" filologie. XD jakby wybrala popularny jezyk to by znajdowala prace bez problemu. Ale wybrala niepopularny - miala okropne prace, koniec koncow dalo jej sie znalezc cos w miare normalnego, ale i tak grosze zarabia. Jakby nie miala chlopa to by sie w stolicy sama nie utrzymala.

@little_muffin: To raczej wina jej nieporadności, a nie wybranego kierunku studiów.

[mroznykasztan]

Jakby nie miala chlopa to by sie w stolicy sama nie utrzymala.

@little_muffin: To może stolica nie jest dla niej odpowiednim miejscem do mieszkania? Z punktu widzenia ogółu społeczeństwa lepiej byłoby by więcej osób z wyższym wykształceniem mieszkało także w mniejszych miastach, tak by rozwój był równomiernie rozłożony.

[l.....n]

@muguet: kierunku studiow xd znajdz robote dla rusycysty... ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[l.....n]

@mroznykasztan: jak mieszkala u siebie to dostawala tak #!$%@? prace, gdzie byl mobbing i gnojenie, ze juz lepsza ta stolica. Ja bylam w szoku jak mi opowiadala jak u niej w kilku robotach bylo i ze ludzie sie godza np. na krzyczenie na siebie. Tym bardziej, ze mieszkala z rodzicami i by przezyla nie pracujac...

[muguet]

@little_muffin: a kto powiedział, że musi pracować wyłącznie z rosyjskim? :)

[l.....n]

@muguet: dlatego juz nie pracuje z rosyjskim :) poszla do korpo, robi inne rzeczy. Ale nie plywa w luksusach i pewnie nigdy nie bedzie.

[Shatter]

@magiol: jak ktoś płaci 3500 za wynajem kawalerki to jak to możliwe, że nie stać go na kredyt? Mówisz o klasie średniej - co to dla ciebie znaczy?

[magiol]

@Shatter normalnie, małżeństwo pracujące na etacie z budżetem domowym na poziomie 7-8k zł

[Shatter]

@magiol: to niech se kupią takie, rata będzie tańsza niż wynajem za 3,5k https://www.olx.pl/d/oferta/kawalerka-2-pokoje-okazja-blisko-centrum-CID3-IDSlEXf.html