Wpis z mikrobloga

mam taką tezę, że w większości silni ludzie nie są lewakami (znam pare przypadków, ale to pewnie problemy z dzieciństwa); stawiają na siebie, wartości, samodzielność i branie na siebie odpowiedzialności oraz konsekwencji. Kolektywizm, chowanie się w tłumie, tożsamość seksualna, płciowa, czy jakakolwiek inna oparta o przynależność do grupy społecznej, naginanie definicji pod siebie - to domena ludzi słabych i tchórzliwych.

Stawiam dolary przeciw orzechom, że Maja Staśko jak jeszcze się wkręci w treningi, więcej powalczy i zobaczy, jak się rozwinęła i dojrzała dzięki temu, to porzuci swoje lewacko-sojowo-feministyczne mrzonki i znormalnieje. Pozdrawiam cieplutko :*

#majastasko #feminizm #bekazlewactwa #sport #mma #famemma #patogale
  • 4
tożsamość seksualna, płciowa, czy jakakolwiek inna oparta o przynależność do grupy społecznej


@uirapuru: Bardziej prawak here, ale prawica też ma swoje tożsamości społeczne oparte o przynależność do określonej grupy (tożsamość religijna czy narodowa).

chowanie się w tłumie


@uirapuru: Powiedziałbym, że lewicowe tożsamości działają inaczej. Jest ich tak wiele, że bardziej przy ich pomocy można realizować potrzebę ekspresji i podkreślania swojej indywidualności (moim zdaniem, aż do przesady, ale to temat na