[H.....4]

Dlaczego w Polsce pracodawca nie podaje wynagrodzenia jakie oferuje? Tylko trzeba samemu wyciagac jakies kwoty na rozmowie kwalifikacyjnej :/ Zaraz na taką ide i zastanawiam sie co powiedziec zeby sie nie zfrajerować ale zeby tez nie rozbawić kobity... a chętnych na to stanowisko wiem ze sporo :( #gorzkiezale #praca #jakzyc

[GraveDigger]

@Hekate24: Mojej siostrze jedną kwotę powiedzieli, a drugą dali na umowie do podpisania. 100% różnicy, to jest dopiero wałek.

[szymon_jude]

@Hekate24: a jakie konkretnie stanowisko?

[H.....4]

@GraveDigger: nie ma chyba nic bardziej wkurzającego. Pamietam jak rok czasu tyrałam za smieszne pieniądze, przyszła inna laska na identyczne stanowisko i dostala 500 zł wiecej. Nie ma to jak poczuc sie jak frajer

[H.....4]

@szymon_jude: mgr farmacji w aptece

[TheMan]

@Hekate24: mnie pytali o oczekiwania finansowe zanim umówiliśmy się na rozmowę, "aby nie marnować swojego i ich czasu"

[Opornik]

@Hekate24: Bo żyjesz w kraju gdzie przedsiębiorców zaszczuwa się jak psów, a 80% twoich pieniędzy jest zabieranych przez państwo.

Gdyby w Polsce przedsiębiorca mógł normalnie się rozwijać i pracować, nie musiał by tak kombinować.

[R.....e]

@Hekate24: bo panuje u nas taka "kultura" finansowa - problem IMO jest szerszy niż tylko pracodawcy nie podający widełek na danym stanowisku. U nas generalnie nie lubimy mówić o zarobkach i pieniądzach, a jak już mówimy to źle - że mało, że ciężko, że nie wystarczy do pierwszego. Panuje u nas kult porażki, a ludzi odnoszących sukcesy często się ocenia negatywnie. To sprawia, że nikt nie chce mówić publicznie o zarobkach.

[TheMan]

@Hekate24: Robi się magistra farmacji, 5 lat na studiach, żeby zostać sprzedawcą :(

[szymon_jude]

@Hekate24: umiesz oszyfrowac pismo na recepcie? :O

[TheMan]

@szymon_jude: Mnie zastanawia czy na studiach ich tego uczą :P

@Hekate24: Dlaczego w jednej aptece nie zrealizowali mi recepty, bo błędnie wypełniona, a w innej bez problemów?

[H.....4]

@TheMan: troszke inaczej na to patrze. Trafiles na beznadziejna apteke

[TheMan]

@Hekate24: to był luźny żart, nie wiem nawet ile zarabia się w aptece

[plemnik_w_piwie]

@TheMan: 5 lat studiów i pół roku niewolnictwa. Bo staż półroczny po studiach. No, nie licząc jeszcze obowiązkowych praktyk w każde wakacje.

[H.....4]

@TheMan: szalu ni ma

[H.....4]

@plemnik_w_piwie: zgadza sie tylko ze widzisz, poprzednim razem pracy szukalam 4 dni, teraz mi zeszlo tydzien ale to dlatego ze sie sama oglosilam, nigdzie z cv nie bylam, sami do mnie dzwonia

[TheMan]

@Hekate24: I opłaca się studiować w tym kierunku? Jak farmacja to czemu już nie medycyna na przykład? Albo biologia?

[szymon_jude]

@Hekate24: słyszałem, ze niby własciciele wola zatrudniac technikow farmacji niz mgr, bo Ci pierwsi sa tansi + nie moga otworzyc własnej apteki. Prawda to?

[szymon_jude]

@TheMan: biologia? a co jest po biologii?

[H.....4]

@TheMan: medycyna i farmacja to są dwie rozne sprawy. Moglam isc na medycyne ale jak mialam 19 lat nie wiedzialam czego chce i myslalam jeszcze ze dobry lekarz powinien czuc "powołanie"- ja go nie czułam więc poszłam na farme. Po biologii jest lipnie chyba ze zrobisz dobrą specjalizacje np mikrobiologie. Poza tym mój tato jest mgr farmacji i mi sie ten zawod zawsze podobał :)

[H.....4]

@szymon_jude: prawda ale nie do konca. W aptece zawsze musi byc obecny mgr farmacji, technik nie moze sam byc na zmianie, a apteke moze otworzyc kazdy- nawet Ty :)