Wpis z mikrobloga

właśnie moja 2-letnia, nie do końca świadoma latorośl, postanowiła wsypać roczny zapas pokarmu do akwa (2 prawie pełne opakowania) na raz.

Sporą część udało mi się ściągnąć wężykiem, ale że mam baniak zarośnięty (105l) z dość gęstym trawnikiem, to sporo zostało.

Pytanie, macie jakiś pomysł jak zminimalizować straty, żeby glony i ślimaki mnie nie zjadły? Codzienne podmiany z odmulaniem ?

#akwarystyka
  • 4