Wpis z mikrobloga

@Czlowiek_Ludzki Kiedyś szkolna to była szkolna. Testy jedzenia, szkoła jazdy z kononowiczem, niektóre awantury były faktycznie inscenizowane i było widać tę grę aktorską. Major nie był chodzącym zombie, a konon egzystował sobie na bezrobociu bez problemów zdrowotnych.

Teraz to #!$%@? straszna. Jak oglądam szkolną, to bardziej mi ich żal.