Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki.

Lvl 26 here. Ostatnio zdiagnozowano u mnie celiakie (genetyczna choroba z nietolerancją glutenu) i naszły mnie pewnie rozkminy.
Od 7 lat jestem razem z różową (kilka lat mieszkamy razem). Chodzi o kwestię dzieci.

Nie jestem pewien czy chce przekazywać te geny dalej, ponieważ jest wysokie prawdopodobnieństwo, że moje dzieci też będą miały tą chorobę. W końcu żyć się da, ale mocno je utrudnia, szczególnie jeżeli chodzi o podróże czy robienie czegokolwiek spontanicznie.
Jak kiedyś rozmawiałem z nią o braku dzieci to wybuchła awantura, że jak to tak bez, że to niepełna rodzina. Moja decyzja ma więc zapewne wpływ na kontynuację związku, a z chorobą o wiele ciężej znależć sobie kogoś na resztę życia.
Osobiście nie byłbym zadowolony, gdyby mój ojciec spłodził mnie będąc świadomym tej choroby. Dlatego chęć was zapytać o zdanie. Dzięki

#choroba #rozkminy #pytanie #zwiazki #dzieci

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #639786077a12ddf164841936
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Naczytałeś się głupot. Celiakia to nie jest choroba, przez którą życie jest nic nie warte XD
Ludzie, nie jesteś warzywem. Sam nie mam celiakii, jednak miałem wysoką nietolerancję glutenu i jedyny problem, jaki miałem, to fakt, że miałem nieco droższy chleb i pewnych rzeczy nie jadłem. I tyle. Już bez przesady.
Poza tym medycyna się rozwija i być może będzie na to jakieś rozwiązanie, a nuż?
OP: To nie jest zarzutka. Po prostu tak myślę. Nie twierdzę, że moje życie jest będzie dramatyczne. Chodzi o ewentualne dzieci. Gluten to w końcu spory procent żarcia. Na wyjazdy trzeba robić własne jedzenie, liczba knajp mocno ograniczona. Problematyczny robi sie wyjazd na kilka dni w góry czy wakacje za granicą trzeba bardziej planować.
Jeszcze trzeba od początku uczyć i pilnować tego małego człowieka, tłumaczyć dlaczego wszyscy mogą, a Ty nie
OP: @RadosnyKalafior
Moja siostra i ojciec są już na tej diecie od dłuższego czasu. Zdiagnozowałem się w sumie jako ostatni. Dodatkowo diagnozuję się w kierunku problemów z tarczycą i innych niewesołch problemów prawdopodobnie celiaklią spowodowanych. I jak tu z własnej woli decydować się na skazywanie na to nowego życia bo "może będzie lepiej"
---

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
WygadanyGrabarz: Tobie wydaje się, że chcesz mieć dzieci, jak nie nietolerancja glutenu, to inny argument znajdziesz.
Podobnie różowa z głównych dziś xD oburzona, że nie chce niebieski dzieci jak nie kupią samochodu, jemu też się wydaje, że chce mieć dzieci ale u niego usprawiedliwieniem jest samochód :)

Dobra rada: powiedz głośno, że nie chcesz już teraz i daj możliwość wyboru swojej dziewczynie. Mój mnie zwodził wiele lat mówiąc, że chce ale
EzoterycznyRogal: WygadanyGrabarz: ale zamknij ten otwór gębowy. Bo to, że ty masz ciśnienie na dzieci i nieważny jest stan powoływanego człowieka, bo zegar ci tyka, byleby było co przystawić do cyca, a to, że dziecko będzie w pewien sposób upośledzone ciebie nie interesuje.
Nie mam celiakii, ale mam zniszczone jelito cienkie przez lata stresu zafundowane przez rodziców. Mam bardzo okrojony jadłospis, bo inaczej organizm dostaje pie)dolca. I tak, nie dość, że