Wpis z mikrobloga

@: szkoda, ze nie wrzuciłeś nickow, które Ci groziły, bo by się znalazł na nich sposób i jako tako byś potwierdził, ze coś jest na rzeczy. tak mam wrażenie, ze to cześć akcji marketingowej.
  • Odpowiedz
w tym anonami grożącymi mi na twitterze m.in. #!$%@? mnie i próbami doxowania mnie.


@: czyli odezwały się jakieś sebole parówy wyklęte w swych ciasnych umysłach zamknięte, fani ruskich standardów i kwiczacy z radości, że ktoś ich przymknie na 30 dni, bo oni tak lubią
  • Odpowiedz
@PROTEST_DOSC prawdziwy mezczyzna, nie potrafi poradzic sobie z krytyką na twitterze a my go do wojska chcielismy powolac, jak Wy przegrywy #!$%@? zbroje bo jakis 13 latek Wam w komentarzu napisze ze Was dojedzie to nie wiem jak Wy ochronicie swoich najblizszych gdy zagrozenie bedzie blisko Was. Moj pies jest bardziej męski niz wy xd
  • Odpowiedz
@Peter_Mountain: No właśnie czemu tak się dzieje? Czemu jak trzeba powalczyć o swoje prawa, to ludzie nagle robią się wygodni? Długo ma być tak, że cokolwiek rząd robi to dostaje akceptację? Dlaczego odpuszczenie protestu i danie cichej zgody na burdel, który pis robi, jest lepsze? Bo ktoś dostał kilka niemiłych słów na pw?
  • Odpowiedz
Długo ma być tak, że cokolwiek rząd robi to dostaje akceptację?


@Krysztalowa: Ale nie dostaje akceptacji tylko ludzie są bierni i nie działają. Nie wiem co się dzieje z narodem, że NIKT nie ruszył już dawno dupy. Ani starzy (którzy walczyli o swoje) ani młodzi, którzy mają taką szansę. Pełno ludzi znam, którzy tylko czekają na jakiś sygnał do działania. Ale co potem, co dalej? Dalej to samo, wszystko od początku,
  • Odpowiedz
@DamianO1995: @szyderczy_szczur: @czescmampytanie: @czescmampytanie: @Shadovek:

Dostałem kilka gróźb, niektóre były bezpośrednie typu właśnie zajebię cię, rób protest to cię będziemy mogli znaleźć itp. inne były niebezpośrednie typu właśnie o #!$%@? w rurkach, że jak się ujawnię to pójdzie fama, itd itd, następne były na zasadzie siema, podaj maila, podaj telefon, chce pogadac, skad jestes, zaczely sie proby wlamow na konta itd.

Byłem mocno zaangażowany, ale gdy dochodzi
  • Odpowiedz
@Peter_Mountain: No właśnie to jest tragiczne, że nie potrafimy się jako naród zjednoczyć i ich dojechać ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przecież u nas co chwila jest jakaś afera i już praktycznie nie ma żadnej grupy społecznej, która by się nie bała co będzie dalej. To nie jest normalne, że my w ogóle musimy rozmawiać o jakichś przymusowych poborach, mafii paliwowej czy strachu kobiet przed przeżyciem ciąży. To
  • Odpowiedz
No właśnie to jest tragiczne, że nie potrafimy się jako naród zjednoczyć i ich dojechać


@Krysztalowa: Zebrać się i dojechać to można przy okazji jakieś doraźnej decyzji np. lekko wpłynąć na szkolenia wojskowe. Żeby to wszystko miało sens i odpowiedni skutek to musi być prócz zjednoczenia i dojechania... - alternatywa i inny plan. Dlatego opozycja jest taka słaba, bo nie daje żadnej innej alternatywy i nadziei, że będą cokolwiek robić lepiej.
  • Odpowiedz
@haosek: Jakby dało się wyrazić niezadowolenie w wyborach, to byłaby to najpiękniejsza chwila w życiu. Problem w tym, że z jakiegoś powodu ludzie zafiksowali się na 2 partiach, które między sobą wymieniają. W dodatku cześć ludzi ma już tak wyprany mózg pisem, że choćby na bruku wylądowali, to kaczki będą bronić. Ja rozumiem, że nie ma na kogo głosować, ale kurde może nie na raka z przerzutami ( ͡° ʖ
  • Odpowiedz