Wpis z mikrobloga

Po kolejnym pływaniu na pusto i spotkaniu na jeziorku Pana dzierżawcę - rybaka, obiecuję, że będę w przyszłym roku zabierał wszystkie złowione wymiarowe ryby. Jak pies ogrodnika? Owszem, może i tak. Ale jak inaczej podchodzić do sprawy, gdy wiesz, że rybak nie zarybia, odławia o wiele za dużo i za często i potem wszystko sprzedaje do przetwórni robiącej kocie żarcie. Mam wypuszczać ryby, tylko po to aby trafiły do puszki? Otóż nie. Koniec. Sam ryb nie jem bo nie lubię, ale będę oddawał wszystkim dookoła.
Zdjęcie z ostatniego wypadu.
#wedkarstwo #gorzkiezale
Pobierz k.....e - Po kolejnym pływaniu na pusto i spotkaniu na jeziorku Pana dzierżawcę - ryb...
źródło: comment_1670833883xKwPM5pSrgh5CpHCAVCA4x.jpg
  • 15
@kwahu666_ponownie: No oby ci wyszlo. Na twoim miejscu bym szukal rzek we Francji. Nawet tych malutkich. Niemcy maja od #!$%@? ryb w dzikich wodach. Kiedys jezdzilem do Francji na komercje. Teraz ludzie z ktorymi jezdzilem, karpiarze, jezdza na normalne wody lub dzikie rzeki. Lowia wiecej i placa grosze. Skandynawia to ciezki temat. Bo dlugie to i zatopione w wodzie i otoczone woda. Ebro zalicz lub jakis doplyw. Co do morza w