Aktywne Wpisy
wersalski_kasztaniQ +169
Ale się biznesy zwijają z Polski. Ciekawe czym jest to spowodowane, nie wiem choć się domyślam( ͡º ͜ʖ͡º). Komu oni wcisną te kredyty jak nie będzie pracy? #gospodarka #pracbaza #nieruchomosci
Niech mi ktoś wyjaśni, tylko zupełnie poważnie, bez wyzywania od onuc: po co w ogóle Ukraina jeszcze walczy? Za co chłopaki takie jak my gniją w okopach i giną codziennie rozrywani pociskami artyleryjskimi? Jaki to ma w ogóle jeszcze sens, opóźnienie o kilka miesięcy nadejścia życia w ruskim mirze?
- wsparcia z zachodu nie ma, tak jak nie ma jakiejkolwiek perspektywy żeby coś się w tej kwestii poważnego zmieniło,
- brak szansy
- wsparcia z zachodu nie ma, tak jak nie ma jakiejkolwiek perspektywy żeby coś się w tej kwestii poważnego zmieniło,
- brak szansy
Nigdy chyba nie nauczę się angielskiego. Dołuje mnie to strasznie i mam ogromne kompleksy z tego powodu. Mam ponad 30 lat, angielski miałem w szkole od chyba 4 klasy podstawówki, później cała gimbaza i szkoła średnia. Jako tako coś tam ogarniałem, ocen ten nie miałem złych i nawet pamiętam, jak było jakieś czytanie tekstu czy coś to słyszałem, że ładnie czytam, mam dobrą wymowę... Później koniec edukcji, życie potoczyło się tak, że ten angielski nie był mi specjalnie do niczgo potrzebny, ale od jakiegoś czasu jeżdze sobie dość regularnie za granicę na kilka dni dni i brak języka mnie masakruje, bo nie potrafię się z nikim płynnie porozumieć. O ile mam coś do przeczytania to rozumiem to z sensem, ale w swobodnej rozmowie jest totalne zero. Z wypowiedzi potrafię wyłapać tylko jakies pojedyńcze słówka, ale ogólnie reszta zlewa się dla mnie w całość i jest dla mnie kompletnie niezrozumiała. Mnie to tez stresuje i zapominam wówczas zupełnie podstawowych zwrotów czy słów, albo miesza mi się to wszystko, przekręcam, mylę słowa... Nie uważam siebie za jakiegoś głąba, dlatego nie jestem nawet w stanie odpowiedzieć sobie na to dlaczego mam z tym taki problem....
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #639631e37a12ddf16483e674
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Tu nie ma innej opcji jak znaleźć sposób na aktywne używanie angielskiego. Są różne apki do rozmów z najtiwami itp., szedlbym w tym kierunku.
Miałem ten sam problem X lat temu, po czym trafiłem do pracy, gdzie musiałem nawijać po angielsku. I nie tylko z "typowym Johnnym z Chippenham", ale też na
Ja wyszedłem z założenia, że on od początku zaczyna. A trzeba trochę język poznać, żeby zacząć gadać. Wiadomo jednak, że gadanie najlepsze.
Nauczyłam się w kilka tygodni całej gramatyki (tylko) - jest ona bardzo logiczna i łatwa.
Z takimi fundamentami pisałam z ludźmi po angielsku, żeby używać języka - nie da się nauczyć mówić, nie rozmawiając, rozumienie i używanie odbywa się w innych częściach mózgu i trzeba je obie aktywować. Te gramatyczne ramy dają dużą swobodę w pisaniu, ponieważ słowa