Wpis z mikrobloga

Niektórzy trochę ze złej strony podchodzą do afery związanej z ćwiczeniami wojskowymi.

Widzę, że często ludzie wyśmiewają przeciwników ćwiczeń, że boja się trochę pobiegać, postrzelać itd. i nie widza w tym nic innego.

Tymczasem tutaj bardziej chodzi o spadek zaufania do państwa/kraju, braku poczucia jakiegoś obowiązku wobec kraju itd. Patriotyzm ludziom coraz bardziej kojarzy się z jakimś kibolem z racą a państwo z politykami, którzy robią sobie z Polski prywatny folwark.

I w takiej atmosferze ktoś chce mówić o jakimś obowiązku wobec kraju?

A i warto jeszcze wspomnieć o kolejnej sprawie. Co my chwalimy i popularyzujemy najbardziej jeśli chodzi o nasza historię? Powstanie warszawskie czy jakieś inne powstania gdzie masowo byliśmy mordowani i wywożeni na syberię. No to super, że poborowy głównie jest karmiony tym jak to dobrze jest oddać swoje życie za sprawe i zdechnąć w błocie. Nie będziesz karmiony powstaniem wielkopolskim czy jakimiś dobrymi momentami naszej historii, tylko tym, że w razie czego trzeba zdechnąć za kraj i jest git.

#wojsko #polska #przemyslenia
  • 13
@MilionoweMultikonto: Nawet biorąc pod uwagę te słowa na poważnie, to nie wiem co to za relaks leżeć na łóżku i patrzeć w sufit.
Piszę na podstawie doświadczeń osób z mojej rodziny. Jednostka nie miała odpowiedniej ilości osób do przeprowadzenia szkolenia, ale jest rozkaz, żeby szkolenie się odbyło i elo. Wynik był taki, że przez 2 tygodnie ludzie po prostu byli zamknięci na terenie jednostki, w jeden dzień postrzelali i tyle było
co to za relaks leżeć na łóżku i patrzeć w sufit.


@Murasame: połazisz po lesie, odpoczniesz od zgiełku codzienności

Wynik był taki, że przez 2 tygodnie ludzie po prostu byli zamknięci na terenie jednostki, w jeden dzień postrzelali i tyle było ze szkolenia. Na codzień leżenie na łóżku i patrzenie się w sufit albo oglądanie TVP, bo z tego co pamiętam mieli jakiś telewizor na sali.


@Murasame: no to już
@beczkasledzi: Komputer miał zwiechę - odpowiedziałem na zły komentarz. Sorry.

Nadal nie mogę uwierzyć w dobroć PiS - 200 000 ludzi na 30 - 90 dniowy urlop. To prawie jak loteria.

Kłopot w tym, że wolę pracować żeby mieć 5000 na wynajem mieszkania więc wybaczcie, skoro to takie bezproduktywne to nie ma sensu żeby jechać :)
@MilionoweMultikonto: Czyli z tego co piszesz te ćwiczenia są fajną sprawą ale pod warunkiem, że idzie na nie jakaś osoba z własnymi problemami, która sama nie potrafi sobie dobrze ułożyć życia i dopóki ktoś ją na siłę nie zaciągnie na ćwiczenia, to jest tak nieporadna, że nawet sama się do lasu nie przejdzie na spacer odpoczać.

Także zgodzę się z tobą, że ogarnięta życiowo osoba na ćwiczenia nie powinna iść, bo