Wpis z mikrobloga

Typowy jutuber/influenser inaczej internetowy pajac:
"wykop gówno moze, oni nic nie znacza, jest tam moze ich 200 max, to same 100 kilowe przegrywy z tlustymi wlosami, zyjacy gdzies w piwnicy bez swiatla, co zycia nie maja."

Tymczasem... a #!$%@? nawet nie chce mi sie wyliczac ile sytuacji, rzeczy bylo posortowanych, znalezionych, ilu kretynów czy oszustów bylo zlapanaych przez mobilizacje, determinacje czy wykopefekt badz nawet csiwykop. Codziennie cos/ktos dostaje buta na morde za przewaly jakich dopuscil sie w zyciu, bo prawdopodobnie jakis mirek naglosnil sprawe.

Fakt wykop posiada nerdów jak ten od gry w "tomrajder", ale jaki portal takich nie ma? Sa tez ludzie którzy sa na codzien lekarzami, kierowcami, sprzedawacami co po godzinnach na wieczor wchodza tu i sobie cos tam skrobia.
#famemma #wykop #takaprawda
  • 8
@kre-dens: Z tymi lekarzami to poleciałeś. Już sobie wyobrażam, ze lekarz wraca po dyżurze i wchodzi na wykop, żeby wyszukiwać shoty i skrobać o jakimś jutuberze z dupy. Prawdą jest, ze wykop to właśnie siedlisko takich przegrywow o których napisałeś w pierwszym akapicie i w tym jest siła, bo oni maja czas i chęć na szukanie, zgłaszanie i szkalowanie jakiegoś zbiorczego wroga.
@kre-dens: @duzeelobenc: @Morritz: @malinq: A ja myślę, że nie da się łatwo sklasyfikować typowego użytkownika wykopu. Założę się, że siedzą tutaj przegrywy jak i lekarze czy właściciele dużych biznesów.

Po co wchodzimy na wykop? Dla informacji i część (jak ja) dlatego, że lubi popisać - pokomentować i mogę tutaj dać temu upust, inna kwesta, że można tutaj znaleźć pomoc albo komuś pomóc. To powoduje, że nie łączy nas
@haosek: Masz racje, nie da się sklasyfikować wykopka tak po prostu, ale nikt mi nie wmówi, ze ktoś z zawodem takim jak lekarz czy innym na tym poziomie siedzi i smaruje co chwile wpis na temat mlekolaka, a są tu tacy.
@duzeelobenc: No wiadomo pewnie, że lekarz ma lepsze rzeczy do roboty niż pisanie o Mleku na wykopie xD. Z drugiej jednak strony, patrzę na siebie - właśnie poprawiam swój tekst, który prawdopodobnie będzie opublikowany w jednym z periodyków naukowych. A jak potrzebuje trochę się oderwać od tekstu to lurkuje wykop i zamiast poprawiać to piszę tutaj komentarze.
Sprawa jest bardzo prosta i jest w tym sporo prawdy - tacy ludzie przegladaja główną, bo wykop jak by nie bylo jest fajnym zrozdlem piguly z calego dnia a jak im cos wpadnie w oko, na mikro czy przez wykopaliska to sie wtedy zainteresują.
Mlekołaki, ogarnijcie łeb ( ͡° ͜ʖ ͡°) ktoś musi obrywać za to wszystko i faktycznie są to najczęściej #przegryw bo tak najlatwiej.