Wpis z mikrobloga

@Akinori456: tylko zrób coś co cię naprawdę interesuję bo zrobisz papiery np na programowanie powiedzmy w c++ ale nie będzie to coś co lubisz i będziesz się w robicie jeszcze bardziej męczył niż na produkcji jako śmieć...
  • Odpowiedz
@Akinori456 nie wiem jak z zarobkami Ale na rozgrzewkę możesz np zrobić sobie papiery na wózek widłowy i już możesz szukać roboty gdzie dostaniesz z 5k brutto i już masz nieco większy zarobek niż dymanie za minimalną...

Czasem można też inaczej do sprawy podejść i jak nie możesz znaleźć lepszej pracy w sensie platnej znajdź taką gdzie będziesz lepiej się czuł.

Niby zarobisz tak samo mało ale będziesz mniej, ale będziesz
  • Odpowiedz
  • 5
@Quassar Mam uprawnienia na wózek widłowy, na razie zarabiam prawie 3k... Czyli nie za wiele... A prace... O Boże chciałbym zmienić... Ale jest kryzys, więc trzymam się tego co na razie mam.
  • Odpowiedz
@Akinori456: kryzys nie kryzys im wyższe cv tym bardziej szansa na zmianę pracy nawet w czasie kryzysu, kryzys zwykle bardziej dotyka najniższą klase roboczą.

Osoba co zarabia 12k i spadnie nawet na 10k
Nie odczuję tego tak jak osoba vo zarabia ledwo powyżej minimalnej i jeszcze nie woe czy nie straci pracy dlatego tym bardziej ogarniał bym kursy żeby wbić się na wyższe stanowiska.
  • Odpowiedz
@szachrix: nie żadne takie, jakie kursy proponuje.. to jak pytać w co zagrać na komputerze, graj w co ci się podoba a nie w co grają inni żeby im się przypodobać bo nie będziesz czerpał w pełni satysfakcji z gry.

Podobnie jak w pracy chcesz być programistę robisz kursy na programowanie jak wiesz dokładnie jakie typu programy chcesz robić to będziesz wiedział jakiego języka programistycznego się uczyć..

Jak chcesz być grafikiem też warto się sprecyzować bo można rysować tutaj Photoshop się kłania slbo artrage jak chcesz w takim oryginalnymi paletowym stylu
  • Odpowiedz
@Quassar doskonale to rozumiem xD po prostu zapytałem bo wszyscy piszą "idź na kursy" tylko co ma zrobić hipotetyczna osoba siedzącą w kołchozie jak op, która nie ma większego wykształcenia i nie wie co robić. Tak wiem, to ich problem, mogli ogarnąć życie wcześniej. Chciałem się dowiedzieć co odpiszesz i tyle. Miłego dzionka ()
  • Odpowiedz
@Akinori456: niestety, ale @Quassar: ma racje. Kryzys dotyka w największym stopniu szeregowych pracowników. Tam gdzie są pustki jeśli chodzi o profesje- zazwyczaj specjaliści wyższego szczebla to kryzys przechodzi obok.
  • Odpowiedz
@szachrix: jak masz kursy to masz fach konkretny...
Możesz być bo szkołach i innych gówno studiach o dziwnym wykształceniu i potem taka osoba niby ma wyższe a ch*ja potrafi zrobić i narzeka że z jego wykształceniem nie ma pracy ¯\_(ツ)_/¯
Wtedy pytam zwykle taką osobę jakie ma wykształcenie i co potrafi umie robić i zwykle cisza... Problemy jest z tymi liceami i studiami.

Samo liceum chu.. daję a kolejne gówno kierunku na studiach też nie pomagają i potem taka osoba niby ma wyższe a fachowo jak by po podstawówce.
Ofc to nie tak że studia są be są też ambitne studia na lekarza, prawnika itd to są zawszę
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Quassar: i #!$%@? ci te kursy dadzą jak i tak potem zapiwrdalasz u pana Janusza xD nawet gownostudia otwierają ci drogę do stanowisk gdzie taki areczek może jedynie pomarzyć. Trochę ci się odkleiło bo nie kursy, a wykształcenie jest PODSTAWĄ, kursy uzupełniają całość, ale same w sobie gówno znaczą.
  • Odpowiedz
@zielony_goblin
@Quassar
To już zależy wtedy od ciebie. Możesz zrobić kurs na spawanie i tyrać u Janusza a możesz się tym zajarać i otworzyć firmę i robić samodzielnie zlecenia. Ze studiami podobnie, jak zrobisz Kierunek zbyt łatwy i popularny to skończysz co najwyżej w korpo (co i tak jest o stopień lepiej niż kołchoz na produkcji).
Jeden i drugi ma trochę racji.
Dobra trzeba iść robić bo Janusz patrzy (
  • Odpowiedz
@szachrix: wiesz są studia i kursy to są dwie różne formy nabycia wiedzy i obie mają swoją rację bytu.
A to gdzie trafisz to już zależy od ciebie gdzie cv wysyłasz gdzieś się dostajesz.
Jedni pracują pod kimś inni rozkręcają coś swojego.

Są też łudzie co lo przyjęciu do roboty nie szukają pracy i zostają na lata u janusza jak to powyżej ktoś wspomniał, niedawno ktoś na wykopie poruszał ten
  • Odpowiedz
@Quassar: a co w tym dziwnego, że ludziom nie chce sie #!$%@?ć fizycznie, a wolą ciepła posadę za biurkiem? Te 20 lat temu matura była jak teraz studia, no tak w miare spoko, studia to już był poziom entry i miałem #!$%@? kase po nich. Później studia zaczeły sie robić powszechne, a matura "wow". Obecnie jest tak, że jak nie masz matury to jestes skońzonym debilem, naprawde... trzeba być ameba
  • Odpowiedz
@szachrix: ja tam nie jestem po żadnym wybitnym kierunku studiów (logistyka), ale ciśnałem od początku w tym i w sumie teraz nie narzekam. Praca full zdalna, dobra kasa, jest ok. Kwestia tego jaki kurs sami obierzemy, ale masz rację. Bardziej chodziło mi o to, że studia otwierają pewne drzwi których kursy nie otwieraja.

Jak jesteś spawaczem i zrobisz jakiś dodatkowy kurs spawacza do bdziesz miał wieksze siano. Jak zrobisz kurs
  • Odpowiedz
@zielony_goblin: przeczytaj uważnie moje posty po podważasz mnie a potem w dalszej dyskusji piszesz to co ja pisałem w drugiej części posta.
Robiąc zamęt i zapętlajac rozmowę w błędne koło.
  • Odpowiedz