Wpis z mikrobloga

@jestutaj: dalej będzie słowo przeciwko słowu.

Apropo, to mi się nie chce wierzyć, że KS i meczyki od pierwszych dni nie wiedziały, że piłkarze mieszkają piętro wyżej nad rodzinami. W imię czego jest to ukrywane, a nie upubliczniane na wyścigi...
@niemampsa: serio myślisz, że ktoś z Kanału Sportowego wypuściłby w trakcie mistrzostw info, które w jakikolwiek sposób mogłoby uderzyć w Michniewicza lub ogólnie w Reprezentacje? Już nawet nie chodzi o KS, ale ogólnie "mącenie" w ten sposób w około kadry w trakcie turnieju, gdy nie wiadomo jak daleko zajdziemy, nie jest w interesie żadnej redakcji i raczej nikt by nie zaryzykował, bo może to sie odbić czkawką
Jeżeli byliby dziennikarzami, to nie byłoby mącenie wokół kadry, tylko zdobywanie informacji dla swoich odbiorców, aby byli jak najlepiej poinformowani o stanie faktycznym.


@niemampsa: Gdzieś mignęła mi jakaś wypowiedź, chyba Jadczaka, że o tych rzekomych 30 bańkach od premiera wiedzieli już wcześniej, ale specjalnie czekali na koniec, żeby nie komplikować sytuacji kadry w trakcie rozgrywek, więc możliwe, że dziennikarze czasem jednak kierują się pewną etyką.
@kalosz_zaglady: Z tego co zrozumiałem, to dziennikarze Przeglądu Sportowego Marcin Dobosz i Maciej Szmigielski twierdzą, że przed meczem z Francją, Robert Lewandowski podjął próbę ustalania taktyki "po godzinach". Spotykał się z ważnymi zawodnikami, pytał ich o zdanie na ten temat i dyskutował.

Teraz będzie gówno burza, ale poznamy tylko jedną wersję, bo stawiam, że Czesiek będzie dawał "wywiad" w Kanale Sportowym, a piłkarze dali nogę na jakiś Mauritius ( ͡°
@niemampsa: Po pierwsze, to przegląd sportowy należący do Onetu - każdy zdrowo myślący człowiek nie czyta tego gówna albo chociaż nie bierze tego na serio. Po drugie, w artykule nie ma ANI JEDNEGO ŹRÓDŁA tej informacji. To są wnioski wyciągnięte przez pseudo redaktorka z wywiadu z Lewym i przedstawione jako fakty, przy czym interpretacji jego słów może być tyle ilu ludzi na świecie.

A propos ludzi - LUDZIE kochani, nie wierzcie
@adi142: C.d. onetu częściowa zgoda, ale jakby przyjąć takie kryterium zdobywania informacji, to właściwie nie zostałoby prawie żadne źródło (ostatnio w Rzeczpospolitej szyli artykuły nt. wojny powołując się na Daily Mail).

W aferkach kardy z ostatnich dni to wszyscy powołują się na anonimowe źródła. Nawet Włodar zakumplowany z połową kadry, też nie dał żadnego konkretu (sposób podziału premii).