[4pietrowydrapaczchmur]

PRZESTROGA !
Nie kupujcie tego GÓWNA (dosłownie)
Zarówno woda jak i same ogórki śmierdzą normalnie gównem. Serio nic a nic nie pachną ogórkami kiszonymi tyko jak jakaś zanieczyszczona gównem skiszona woda.
Nie wiem czy te moje sa zepsute czy woda zanieczyszczona, zepsuły się od jakichś bakterii (słabego pasteryzowania czy coś) czy może te eko juz mają tak śmierdzieć ale nie jest dobrze.

#ogorkikwaszone #jedzenie #ogrodnictwo #rolnictwo #eko #opinia #jakosc

[MlLF]

@4pietrowydrapaczchmur: Nie da się odkisić ogórka

[dzieju41]

@4pietrowydrapaczchmur: Na szczęście kupuję nieekologiczne.

[Konek58]

@4pietrowydrapaczchmur: duże gospodarstwa które sprzedają przetwory na dużą skale często kupują towar od kilku innych rolników.Możliwe że trafiłeś na jakieś 2/3 letnie ogórki które odkupili po złotówce za kilo.Najlepiej jest kupować towar od małych lokalnych rolników.

[Konek58]

@4pietrowydrapaczchmur: Ogólnie takie pytanie w jaki sposób te ogórki są ekologiczny?Skoro ogórek sam w sobie kisi się poprzez zrobienie solanki oraz dodanie kopru,chrzanu i czosnku.Przynajmniej u nas na gospodarce tak jest.

[luk04330]

w jaki sposób te ogórki są ekologiczny

@Konek58: chodzi o sposób uprawy zgodny z zasadami uprawy ekologicznej a nie sam proces kiszenia. Tak sądzę.

[4pietrowydrapaczchmur]

@luk04330: @Konek58: innymi słowy właśnie na łajnie a nie chemii tj nienaturalnych nawozach.
Dlatego zastanawiam sie czy zostały odpowiednio dobrze umyte przed kiszeniem .
Nie wiem. Pierwszy raz zostały takie kupione.

[luk04330]

@4pietrowydrapaczchmur: tu zapewne jest jakiś błąd w kiszeniu a nie, że kupa wpadła do kadzi z ogórkami. Rolnictwo ekologiczne, wielkoskalowe nie polega na podrzucaniu kupy pod krzaczki a na użyciu innych środków ochrony roślin niż w rolnictwie konwencjonalnym.

[4pietrowydrapaczchmur]

@luk04330: jak dla mnie taki błąd że zalęgły się jakies bakterie tj słabe czyszczenie beczek czy moze samych woreczków czy czego tam.

[luk04330]

@4pietrowydrapaczchmur: obstawiam skażenie całej partii i zamiast bakterii mlekowych masz inne bakterie i tyle.

[dumahpl]

@4pietrowydrapaczchmur: Ale smród jest ogólnie z ogórków w worku, polecam omijać z daleka i dołożyć do kiszonych w słoiku

[4pietrowydrapaczchmur]

@dumahpl: ale ten jest inny. To nie śmierdzi własnie słabym kiszeniem czy plastikiem tylko bardziej jakby zanieczyszczoną kałem kiszoną wodą gdzie ten zapach kiszenia jest zdecydowanie mniej wyczuwalny od tego smrodu zanieczyszczonej wody. Nieprzyjemny taki.

[Konek58]

Jeżeli ktoś jest z okolic grudziądza to polecam własne ogóreczki .Wszystko robimy sami zrywamy,kisimy i pakujemy.

[Torgerd]

@4pietrowydrapaczchmur: musiało soę coś zakazić bakteriami innymi niż lacto. Kilka razy w życiu zdażyło mi się że kiszonki śmierdziały gównem i widać było że np kożuch był inny niż przy lacto

[4pietrowydrapaczchmur]

@Torgerd: a czyli jednak mogą tak jechać i to nie kwestia uprawy tylko bakterii. Kożucha chyba nie było.
Jadłeś je?
Bo widzisz ogórki kupili rodzice i jakoś nie potrafiłem przekonać ojca ze coś jest tu nie tak.
Gdybym ja je zakupił to były by reklamowane ale tata zapewne i tak będzie chciał je zjeść.

[Torgerd]

@4pietrowydrapaczchmur: nie jadłem, wylałem do kibla

[kapitan_kielon]

@4pietrowydrapaczchmur: przeazotowane pewnie

Ogórki do kiszenia nie mogą być przenawożone

Kwaszeniakom najlepiej służą nawozy potasowe, ale na azotowych szybciej rosną i mają więcej owoców. Niestety bardzo łatwo przesadzić z nawozami azotowymi. Nawozy azotowe powodują wytwarzanie przez roślinę dużych liści, natomiast gruba skóra owoców skrywa bezsmakowy, gąbczasty miąższ. Przeazotowane ogórki są też mniej odporne na choroby i łatwo ulegają zakażeniom bakteriami gnilnymi. Ogórki przeazotowane po zakiszeniu gniją, rozsiewając straszny fetor. Do przenawożenia