[tfarog]

przeglądam sobie oferty mieszkań i zastanawiam mnie jedno. O #!$%@? chodzi z tym dopiskiem "mieszkanie dla pary bez zwierząt". Co ludzie #!$%@?ą na tych mieszkaniach, że właścicielom już psy i koty przeszkadzają?
#wynajem

[spidero]

@tfarog: nie kazdy lubi smrod i klaki psa czy kota

[BHN_LLU]

@tfarog: no chyba jasna sprawa, jak ktoś ma kota lub psa to w mieszkaniu często jest brudno i śmierdzi, przykre ale prawdziwe. Druga sprawa zwierzaki potrafią niszczyć sprzęty i samo mieszkanie a to generalnie powoduje problemy... to samo tyczy się dzieci XD

[wuju84]

@tfarog: nigdy nie wiesz czy zwierzak będzie uciążliwy dla choćby sąsiadów, jeden problem mniej przy ruletce zwanej wynajmem

[tfarog]

@spidero: @BHN_LLU: no trochę XD bo widziałem mieszkania gdzie nie było psów i kotów, a #!$%@?ło jak na melinie. U mnie w bloku babka po "pracującym kawalerze" wietrzyła mieszkanie przez kilka tygodni.
Wystarczy sprzątać, a o psa czy kota dbać. Trochę mnie #!$%@?, że przez brudasów i śmieciarzy będzie mi trudniej ogarnąć fajne mieszkanie...

[BHN_LLU]

@tfarog: od każdej reguły trafia się wyjątek, ale generalizując to zwierzęta mieszkania niszczą