Wpis z mikrobloga

@rozowatoxa: oglądałem te ich kuchnie w dwóch sklepach i w każdym coś gdzies było rozklekotane. Ja rozumiem, że każdy przychodzi, maca i otwiera wszystko, ale wstyd dla sklepu, że tego nie pilnuje i nie wymienia zawiasu, czy nie reguluje opadniętych frontów. Finalnie kupiłem kuchnie w Ikei.
@lukazh: na razie jestem w fazie mocno przygotowawczej. jest promocja na castoramie, że usługi projektowe online są za 1 zł (promka do końca roku). jestem umówiona, zobaczymy co z tego wyjdzie. tak naprawdę nie potrzebuję konfiguracji szafek i wyposażenia, czy doboru kolorów, tylko wymyślenia mądrego, funkcjonalnego układu. resztę ogarnę sama.