Wpis z mikrobloga

  • 20
Ogólnie uważam że słaba edycja. Mam wrażenie że kto by nie wybrał, to weźmie kasę, #!$%@? na głupoty i tyle z masterszefowania.
Pierwszy raz nie miałem faworyta, wszyscy wydawali mi się tak samo średni ( ͡° ʖ̯ ͡°) co zresztą było widać po konkurencjach z gwiazdkowymi kucharzami których. Trochę wstyd był z tego co ugotowali.
#masterchef
  • 6
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@DEWASTATOR_TM tak? Mam wrażenie że Kuba jednak fuksem się prześlizgnął. Ale może za bardzo większość mi nie pasowała, łącznie z nim, przez co miałem nieobiektywne spojrzenie
  • Odpowiedz
@Galvay: A sadzisz,ze oni uczciwie zwycięzców wybierają?Myślę,że poprzednia edycja była naturalna.Zwycięzca od początku błyszczał.A tu przedszkole.A gdzie reszta uczestników?Zawsze w finale byli wszyscy a tu?To juz zakrawa na przekręt,zwycięzca ustawiony,reszta mordy w kubeł.I sie nie ważcie kłapać dziobami,bo napewno wiedzieli,kto wygra.....
  • Odpowiedz
@Galvay: W tej edycji ogólnie były takie podstawowe błędy popełniane do samego końca typu podanie makaronu bez soli albo podanie spalonego dania. Takie rzeczy to się mogą gdzieś w eliminacjach zdarzyć, ale nie w ostatnich odcinkach. Pamietam edycje, gdzie byłem pod wrażeniem dań, dekoracji, pomysłów. A tutaj takie nic specjalnego.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@MorDrakka no właśnie nie, zdecydowana większość została zawodowymi kucharzami, i to w charakterze szefa kuchni. Oczywiście na czele z pierwszą zwyciężczynią Basią Ritz, która ma przezajebistą restauracje w Gdańsku.
A tu mieliśmy w finale choćby babę ze Śląska która mówiła wprost że zostanie dalej kurą domową jeśli wygra. No #!$%@? zajebiście xD dobrze że odpadła w pierwszej części finału.
Tyle w tym dobrego że ten cały Kuba chce wydać kasę na dokształcenie
  • Odpowiedz