Wpis z mikrobloga

#obowiazkowecwiczeniawojskowe pokazały tysiącom piwniczaków, że ich gówniane wybory życiowe okazują się być jeszcze bardziej gówniane niż sądzili :D nie mają nawet minimum doświadczenia w używaniu różnych przydatnych sprzętów i narzędzi, nie znają lasu, nie opuszczali domu na dłużej niż parę dni, nie wyrobili sobie umiejętności społecznych do tego, by skutecznie stworzyć relacje z obcymi, nie trenowali sztuk walk czy żadnych innych sportów, nie strzelali nigdy z broni, nie potrafią zrozumieć i wykonać rozkazu, bo od razu sądzą, że są personalnie atakowani - właściwie brzmi jak definicja p*zdy i przegrywa. Nie sądzę, żeby jedne ćwiczenia mogły to zmienić, ale może regularne oranie tych podludzi coś zmieni w naszym społeczeństwie na lepsze. Zainwestujcie w siebie, panowie, macie szansę nadrobić w minimalnym stopniu wieloletnie zaległości. Może, ale tylko "może", któregoś dnia, po zejściu na osobiste "dno" i wykonaniu ciężkiej pracy, by wrócić na jakiś poziom, nabierzecie do siebie na tyle szacunku, by chcieć zmieniać coś dalej i więcej. Każdy facet powinien wrócić co jakiś czas na to dno, schować sobie w dupie swoje ego i po prostu zrobić od początku do końca to, co do niego należy. Powodzenia, trzymam kciuki ;)
  • 24
@wutanG: żeby móc sie wypowiadać na temat faktów, musiałbyś mieć jakąś solidną wiedzę o rzeczywistości i świecie. Prawda jest taka, że egzystujesz jedynie i to sie nie zmieni, aż umrzesz. To za mało by innym ludziom mówić co jest krindżowe, a co nie.
@wutanG: na tym to polega. Kiedy trzeba - być trepem, potworem, być najgorszym co spotka przeciwnika. A gdy już nie trzeba - być ojcem, obywatelem, dobrym przyjacielem. Nigdy naprawdę nie będziesz tym drugim, gdy nie potrafisz o to zawalczyć. A żeby o to zawalczyć, musisz umieć stać się tym pierwszym. To, że to odrzucasz nie jest żadną wartością. Trzeba umieć być potworem i z tego nie korzystać z własnej nieprzymuszonej woli.