Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 68
@Thomasx17: bo Polska mogła sobie pozwolić na przegraną, Korea musiała wygrać. Rozumiesz różnice? Jakbyśmy przegrali pierwszy mecz z Argentyna 2:0, potem zremisowali 0:0 z Meksykiem i wygrali 2:0 z Arabią w ostatnim meczu i dzięki temu awansowali to byś konia walił jak zajebiście walczyliśmy do końca mimo fatalnego startu xddd
  • Odpowiedz
@Thomasx17: Ja tylko stwierdzam fakt. Awansowaliśmy z grupy po 36 latach i 90% idiotów #!$%@? kadrę i selekcjonera (tylko dlatego że jest grubszy i ma na imię Czesiek).
Awansowała Korea (z ogromnym szczęściem, bo ułożyły im się wyniki w 1 i 2 kolejce) i jest zachwyt.

Gdzie tu logika?
  • Odpowiedz
@Krakeniatko: 90% to idioci? Chyba sie z czyms na glowy zamieniles. Fakt to jest taki ze awansowalismy fenomenalna gra Szczesnego i fartem i kazda statystyka to potwierdza. Nie zadna super taktyka Czesia 711. A wszyscy na niego jada nie dlatego ze jest gruby lub za to jak ma na imie tylko dlatego ze nasza repra gra zasrany antyfutbol i oczy bola jak sie to oglada a on jest gburem i chamem.
  • Odpowiedz
Jakbyśmy przegrali pierwszy mecz z Argentyna 2:0, potem zremisowali 0:0 z Meksykiem i wygrali 2:0 z Arabią w ostatnim meczu i dzięki temu awansowali to byś konia walił jak zajebiście walczyliśmy do końca mimo fatalnego startu xddd


@Krakeniatko: że co? przecież oni na tym mundialu jakieś 15 minut w piłkę grali i dali się zdominować nawet pastuchom z ligi saudyjskiej
  • Odpowiedz
@Krakeniatko: błagam cię, gówno byśmy zrobili a nie walczyli o awans. Myślisz, że jakby Meksyk strzelił na 3:1, albo 3:0 wcześniej, to naszych by było stać żeby powalczyć o bramkę? Bo jakoś #!$%@? wątpię xD
  • Odpowiedz
@ehh_te_wykopki: I cały czas powtarzany argument, że gdybyśmy grali pierwszy mecz z Argentyną, potem z Meksykiem itd. To już jest nudne. Wcale nie mamy dobrej obrony. Gdybyśmy mieli dobrą obronę to Szczęsny nie miałby tylu obronionych strzałów. To stanie cały czas na 16 metrze, brak kontr, jakiegoś zaangażowanie, tylko powolne przesuwanie, przepraszam cofanie się pod własne pole karne. Polska obrzydziła mi piłkę nożną i nie wiem czy obejrzę mecz z Francją.
  • Odpowiedz
Jakbyśmy przegrali pierwszy mecz z Argentyna 2:0,


@Krakeniatko: znowu tu #!$%@?. Jakby to był pierwszy mecz to Argentyna by nie odpuściła ostatnich 30 minut i podawała sobie na własnej połowie czekając na ewentualną asystę od Polaków tylko pakowała bramki dalej. To jest takie pieprzenie jakby wynik tylko 2:0 to była zasługa naszych orłów
  • Odpowiedz