Wpis z mikrobloga

@Mistrz_Motyl: Chyba żaden kraj na świecie nie ma już takiego przemysłu zbrojeniowego żeby wszystkich żołnierzy po mobilizacji wyposażyć w tylko najnowszy sprzęt. Gdyby była jakaś pełnoskalowa wojna USA - Chiny i by ogłoszono mobilizację rezerwistów w USA, to pewnie część z nich też by miała starszy sprzęt z czasów zimnej wojny albo i Wietnamu. Najnowszy sprzęt jest tylko dla zawodowej części armii, to nie lata 30. i 40. XX wieku, czy
@Mistrz_Motyl: przecież na zdjęciu mają kevlarowe hełmy, nie wiem czy gdzieś jeszcze występują orzechy? Mundury mamy dobre, problemem jest jedynie brak kurtek. Jedyny plus bechatki to to, że są ciepłe, ale nie odprowadzają wilgoci i są mega niewygodne. No kamizelki to jest problem, bo kilka lat temu to na NSR nawet lubawy nie było tylko pasoszelki co jest dramatem samym w sobie.
@Mistrz_Motyl: Mnóstwo wyposażenia pewnie leży po magazynach, bo nie chcą go zużywać na co dzień ¯\_(ツ)_/¯. Do tego jeżeli będziemy realnie zagrożeni wojną, to cała ta drobnica sprzętowa może zostać uzupełniona w kilkanaście tygodni. W czasie pokoju lepiej inwestować więcej w ciężki sprzęt.
to Beryle a nie groty. Mają #!$%@? kurtki, brak nowoczesnych kamizelek, brak ochrony balistycznej, ochrony oczu i sluchu.


@Pylica: A to w takim razie moj blad myslalem ze maja kolbe zwinieta a to jednak beryl no coz xD
@Truptutupta:

w zawodowym nikt takich nie dostaje xD to sa stare mundury na do tyranie podczas szkolenia, ruscy wysylaja w tym swoich na wojne, ot taka roznica


Dokładnie ¯\_(ツ)_/¯. Ludzie, w tym sami żołnierze, po prostu nie zwracają uwagi na taką kwestię jak ekonomia działań.