Wpis z mikrobloga

@Alfabet: żałowałem, że przed gladziami i malowaniem nie zrobiłem więcej gniazdek tu i tam. Akurat wczoraj robiłem gniazdko przy narożniku, coby telefony pod ręką ładować. Musialem ściągnąć listwę przypodłogową, wkuc się w porothermie przy panelach pod istniejącym gniazdkiem i jakoś przebić się w dół od strony puszki. Akurat po drodze jest fuga między pustakami i musiałem się napocić, żeby kable przecisnąć. Podkuwanie w tynku przy wylewce pomijam, bo to przy reszcie
@Alfabet: Żałuję że zaoszczędziłem na meblach kuchennych z OBI, ale ceny za stolarza wtedy były kosmiczne.
I że nie przeniosłem jednego włącznika na drugą stronę drzwi (jest obok zawiasów zamiast klamki xD)