Wpis z mikrobloga

Motywacja analityka Huberta Małowiejskiego na Al Thumama stadium w Doha... z Francją, co co wiesz Czesio Michniewicz wyszedł gdzieś do ubikacji na 15 minut, tam kogoś spotkał w korytarzu i pozostał poza szatnią. No i Hubert Małowiejski rozpisał Francję i mówi:

"Panowie... Francja..." - mówi - "Co ja Wam powiem... Mistrzowie Świata... Kandydaci do kolejnego mistrzostwa... Lloris- doświadczenie, fenomenalna gra, prowadzenie piłki" - mówi - "...Prawa obrona... Hernandez, no co Wam będę mówił... to jest, to jest" - mówi - "Panowie, to jest maszyna, to jest gościu, technika." - mówi - "Środek obrony..." - tam jest Varane - "Varane oczywiście Varane rozegranie, Upamecano skała" - mówi - "Zielu nawet do niego nie skacz bo nie ma, nie ma sensu. Lewa obrona, Kounde, no przecież to jest" - mówi - "TGV jak on się rozpędzi to jedzie linia-linia" - mówi - "Z dorzutką" - mówi - "Mbappe? No panowie no co ja Wam no, no no nie ma, nie ma co podchodzić na dwa metry bo to jest ośmieszenie, z kanałem, przejście zewniakiem" - i tak mówi - "No z przodu... Giroud?" - mówi - "Giroud to nawet w ogóle nie próbujcie wychodzić łapać na spalonego bo nie ma szans."
I tak siedzą, wiesz, przybici, mówią no dobra za chwilę trzeba wyjść, 80 tysięcy Thumama stadium . Wszedł Czesiu, do szatni, patrzy na tablicę...
i mówi -
"Panowie, Francja... to jest przeszłość..." -
mówi - "Hernandez... przecież on już w ogóle bez zwrotności, bez zdrowia." - mówi - "Varane, tylko wystarczy nacisnąć." - mówi - "Kounde, no niby jest silny ale" - mówi - "Spokojnie spierasz się zanim wystawi rękę." - mówi - "No Mbappe? No Mbappe jest dobry to trzeba na niego uważać."
I generalnie wszystko, dwie odprawy w 15 minut o tych samych piłkarzach.

#mecz #mundial #borek #heheszki #pasta