Wpis z mikrobloga

#pilkanozna #mundial #historialubisiepowtarzac

Jest 11 czerwca 1986 roku. Sędzia gwiżdże koniec ostatniego spotkania w Grupie F. Anglia - Polska 3:0, rozkłada nas na łopatki nie kto inny jak sam Gary Lineker swoim hattrickiem. Ale nic to, bo w drugim równoległym meczu Maroko - choć w zupełności wystarczałby im remis wygrywa o tyle zaskakująco co swobodnie z Portugalią aż 3:1, eliminując tę ostatnią i jednocześnie przepychając kolanem naszych walecznych orłów do wyjścia z grupy (z trzeciego miejsca).

To było nasze ostatnie wyjście z grupy na mundialu 36 lat temu.

ps. wychodząc trafiliśmy na Brazylię i zebraliśmy zasłużony łomot 4:0.
  • 1