Wpis z mikrobloga

Co bardziej wydaje się przerażające? Wieczne nieistnienie czy ciągłe narodziny na nowo? Luźne pytanie. Dla mnie jedno i drugie z naciskiem na to drugie jako o wiele gorsze. A co jeśli ego jest złudzeniem?

#rozkmina
  • 3
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Smokk: najbardziej przerażająca dla mnie jest wizja jak z filmu Hellraiser V Inferno [Wrota piekieł]. Nie spoiluję celowo, jak ktoś nie widział, polecam. Narodziny na nowo pozwalają przeżyć część życia jako młoda, w pełni sił osoba. Gorzej byłoby żyć wiecznie wśród ludzi, którzy żyliby zgodnie z naturą. Przeżyłbyś wszystkie miłości i przyjaciół, jakich byś w życiu spotkał. Patrzyłbyś na narodziny i śmierć swoich dzieci, wnuków, prawnuków itd.
  • Odpowiedz