Wpis z mikrobloga

Wczoraj wracając ze spotkania około 2:00 w nocy mocno się zdziwiłem widząc totalnie wyłączone uliczne oświetlenie na dużym osiedlu na którym mieszkam. Było całkiem ciemno. Około 18:00 oświetlenie to było normalnie włączone.
Wydaje się, że awaria mało prawdopodobna.

1/ Czy u Was w miastach też pojawiają się takie wyłączenia?
2/ Czy problem ten dotyczy bardziej optymalizacji podwyższonych kosztów energii elektrycznej czy braków surowca energetycznego (gaz, węgiel) i przykaz wyłączeń jest odgórny?
3/ Czy sądzicie, że w razie urazu, np na nierównym chodniku przy braku oświetlenia można pozywać miasto licząc na wygraną w takiej sprawie?

#prawo #blackout #energetyka #polska #gospodarka #gielda
  • 4
3/ Czy sądzicie, że w razie urazu, np na nierównym chodniku przy braku oświetlenia można pozywać miasto licząc na wygraną w takiej sprawie?


@mathmed: nie widzę powodu żeby ktoś miał wygrać taką sprawę, nigdzie nie jest napisane że masz mieć w nocy oświetlony chodnik, szybciej może swoją spółdzielnie mógłbyś pozwać ale i tak nie widzę sukcesu jeśli nie gwarantowała takiego oświetlenia umowami
Do tego wyłączenie oświetlenia odbyło się na pewno na
@mathmed: w Lublinie wyłączali w weekendy całkowicie oświetlenie, a podczas tygodnia roboczego włączali później/wyłączali wcześniej.
Ujmę to tak, paranoja i stwarzanie niebezpieczenstwa na drodze i ogólnie.

Zrezygnowano z całkowitego wyłączania oświetlenia po skargach mieszkańców.