Wpis z mikrobloga

@galek: Oczywiście że bez sensu. Jakby porażenie elektryczne było bardzo bolesne i trwało 6h każdego dnia to bym nie wcisnął guzika bo cierpienie zwierzaka w moim odczuciu przewyższyłoby przyjemności jego życia. Jakby trwało 2 sekundy, odbywało się raz na miesiąc i powodowałoby lekki dyskomfort to bym wcisnął guzik bo przyjemności zwierzaka przewyższyłyby jego cierpienie. Kwestia proporcji którą antynatale nigdy nie biorą pod uwagę.
  • Odpowiedz
via Android
  • 9
@garrincha94 kwestia proporcji jest taka że te dobre rzeczy polegały na zaspokajaniu narzuconych potrzeb tego psiaka.

Gdyby go nie stworzyć to nie miał by potrzeby np. Jedzenia.

Ty jesteś zbyt ograniczony aby to zrozumieć?
  • Odpowiedz
@galek: Czyli rozumiem, że w tej sytuacji nie wcisnąłbyś guzika i nie stworzył psiaka, tak? Nawet jakby miał idealne życie, wszystkie potrzeby spełnione, mnóstwo zabawy i jedynym negatywnym aspektem jego życia byłoby jednorazowe dwusekundowe porażenie leciutkim prądem które wywołałoby chwilowy dyskomfort to byś psiaka nie stworzył bo te "dobre rzeczy polegały na zaspokajaniu narzuconych potrzeb tego psiaka", dobrze rozumiem?
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@garrincha94 tak dobrze rozumiesz.

Bo w piesek nie będzie cierpiał jak nie zaspokoi swoich narzuconych potrzeb czyli w stanie bytu bilans wynosi 0.

W sytuacji kiedy istnieje bilans wynosi 2 sekundy cierpienia na minus
  • Odpowiedz
W sytuacji kiedy istnieje bilans wynosi 2 sekundy cierpienia na minus


@galek: I nie ma znaczenia rok/2lata czy nawet 10 lat zabawy, spacerów i idealnego życia. To wszystko jest nieistotne bo to zaspokajanie potrzeb. Tego nie bierzemy pod uwagę przy liczeniu bilansu (bilans wynosi 0). Ale jest jeszcze cierpienie które już bierzemy pod uwagę dlatego bilans finalnie wynosi 2 sekundy cierpienia na minus. Dlatego psiaka się nie powinno stworzyć z moralnego
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@garrincha94 zabawa i spacer to są narzucone potrzeby tego psiaka.

Gdyby nie został stworzony nie cierpiałby z powodu tego że nie chodzi na spacery
  • Odpowiedz
@galek: No czyli wszystko się zgadza, w takiej sytuacji argumentacja Benatara prowadzi do wniosku że bilans dla psiaka jest ujemny i się go nie powinno stworzyć. W pełni się z tym zgadzasz i psiaka byś nie stworzył. Sam fakt, że zaczynasz się bronić przed krytyką takich wniosków pomimo tego, że nawet nie zacząłem krytykować takiego podejścia mówi sam za siebie.
  • Odpowiedz
@galek: Wg mnie nie odzwierciedla w pełni problemu, podchodzi do tematu zbyt powierzchownie (ból może być olbrzymi jak i bardzo mały, tak samo jak przyjemność). Natomiast mam wrażenie że Ty tego schematu w pełni nie zastosowałeś. Małe cierpienie psiaka to jest opcja (1) w tabelce czyli "obecność bólu, jest zła". Wspaniałe życie psiaka to opcja (2) "obecność przyjemności, jest dobra". Nie rozumiem dlaczego scenariusz (1) wziąłeś do bilansu a (2) nie
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@garrincha94 nie rozważamy scenariusza a .

Porównujemy scenariusz a i b.

Właśnie o to chodzi żeby nie tworzyć bytów i iść lepszym scenariuszem
  • Odpowiedz