Wpis z mikrobloga

Tylko, ze z tego co rozumiem to ona nie mówi NIE tylko chce zeby on w końcu podjął konkretne działanie. Ona ogarniała jak wygląda praca w jego fachu, popytała itd a on nic i może wizja walki zupelnie w pojedynke plus jego piździ gliździ nie ułatwia jej wyjazdu.