Aktywne Wpisy

dzkeson +140

Desire22 +9
Jak wyszła na wierzch afera pieluchowa to oczywiście nie powiedziała na skrótach o co chodzi, przy czym jakby olgerdano mnie od k*rew wyzywał, to też bym tak zrobił, ale bez wspominki o czym była ta afera, to podpadła już u społeczności w lateksiarstwo. Obecnie nie wrzuca nic nowego na kanał, bo pewnie tak jak sum wąsaty musi odpocząć od tego wszystkiego w jakiś sposób. Ciekawe, czy odpowie się za którąś ze stron
źródło: Spasiona
Pobierz





nie znam się - a więc jest to doskonałe miejsce żeby się wypowiedzieć
Pierwsza połowa - paździerz i piach,
jeśli mieliśmy za wszelką cenę skończyć na zero z tylu to zadanie zostało wykonane, jeśli był jakiś plan to go nie zauważyłem.
A tak poważnie to młodzi dostali takiej tremy, że gdyby mieli nogawki to by się o nie potykali - nic nie przechodziło przez środkową strefę i to czasem nawet jak meksykanie się na drodze nie pojawiali. Same kiksy i głupie decyzje.
Druga połowa - z każdą minutą dla nas lepiej (młodych odesłał do szatni) dla Meksyku gorzej - już nawet zaczęliśmy łapać rytm poza polem karnym. Wywalczenie karnego (Robert Tur), euforia, wykonanie (Robert ...), smutek. Na szczęście my do smutku już przyzwyczajeni, więc gra naszych nawet się polepszyła. Meksykanie puchli, zmiany nie wiele dały, Krychowiak przyżydził - szkoda, obrona (szczególnie Bereszyński) bdb. Parę niezłych kiwek, nie liczyłem ile razy Glik w łeb dostał, ale wytrzymał.
Remis to całkiem uczciwy wynik.
Karnego szkoda, ale kto wie jakby się po nim skończyło - może 2:1