Aktywne Wpisy
xyperxyper +90
Pokolenie Z a rekrutacja: jak ma być dobrze?
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Konkretnyknur +105
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Jedną z moich ulubionych teorii roku 22 jest ta, że zaraz po zdobyciu Moskwy Ukraina szybko zawróci czołgi i ruszy na Polskę po Przemyśl, Białystok, a może i Warszawę. Co prawda:
- Polska dostarcza im 100%* paliwa do tych czołgów, bo nie mają własnej działającej rafinerii;
- Polska dostarcza im większość smarów i innych płynów technicznych, bez których sprzęt wojskowy wytrzyma parę dni;
- Polska dostarcza, albo przez Polskę idzie 100% pozostałej, niewielkiej ilości części zapasowych do ich sprzętu wojskowego;
- Polska dostarcza, albo przez Polskę idzie jakieś 90% amunicji do tego sprzętu, bo zdolności produkcyjne UA są iluzoryczne;
- Polska remontuje im sporą część sprzętu wojskowego;
- Polska utrzymuje przy życiu ich sieć energetyczną;
- Polska stabilizuje im walutę, dzięki czemu mogą cokolwiek jeszcze kupić;
W skrócie więc PL zapewnia im jakieś 95% wszystkiego co potrzebują do toczenia wojny. No ale ta "potęga militarna" ruszy na Polskę, bez sprzętu, bez amunicji, bez paliwa, bez prądu i bez zapasów, aby gromić i zabijać ludzi którzy uratowali ich partnerki i dzieci zapewniając dom, jedzenie i bezpieczeństwo. #takbedzie Najlepsza teoria ever.
https://twitter.com/sjanus_pl/status/1594643595901935622
#ukraina #wojna
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jaką Polskę?
@M4rcinS: Przy okazji idzie narracja, że skoro w 1939 nas "zdradzono" i zostaliśmy sami, to teraz będzie dokładnie tak samo i znowu zostaniemy sami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)