Wpis z mikrobloga

#poker

"Załóżmy, że na miejscu Dominika jestem ja, turnieju kwalifikacyjnego nie przeszedłem i muszę wpłacić te 10 tys. dol. wpisowego. Gdybym przegrał, to pierwsza myśl, jaka przyszłaby mi do głowy: odegrać się w najbliższym turnieju. Gdybym nie miał pieniędzy, pewnie bym się zapożyczył, i to już jest błędne koło."

Ja #!$%@?... co ci ludzie, to ja nawet nie

zrodlo: http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,15280527,_A_gdyby_pan_teraz_zagral_ze_mna_w_pokera__to_minister.html#BoxSlotIIMT
Olorion - #poker

"Załóżmy, że na miejscu Dominika jestem ja, turnieju kwalifikacyjne...

źródło: comment_Dlw94JFB9ZhVHPREFJwdM860LdGCHAse.gif

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@Olorion: W sumie nie wiem za bardzo jak to skomentować, bo nie da się już bardziej ośmieszyć tego toku rozumowania...

Kolejna wypowiedź...

Gra w pokera, w ogóle w karty, wskazuje na szemraną proweniencję tego, który ten sport uprawia. Pewnie gdybym był ojcem tego 22-latka, zaciągnąłbym go przed książkę, naukę do egzaminów, nie pozwolił grać mu w karty, i to na pieniądze.
  • Odpowiedz
@Olorion: Przeciez pytania tego dziennikarzyny sa na poziomie gimnazjalisty. Zero zaciekawienia, proby przedstawienia fatalnej sytuacji prawnej, a jedynie powielanie wiecznie tych samych stereotypow
  • Odpowiedz
@Olorion:

Czyli to też jest niebezpieczne. Proszę wyobrazić sobie kogoś, kogo ta gra pochłonęła bez reszty, wyalienuje się ze swojego środowiska, przestanie myśleć o pracy, nie będzie współżył z rodziną na poziomie społecznym.


Jezusmaria
  • Odpowiedz
@Olorion: Ten gosc tak na serio pyta? Wtf.

Swoją drogą - jak się czujesz jak bądź co bądź zawodowy gracz, który czyta takie rzeczy i spotyka się z takim podejściem? Uważasz, że jest szansa, żeby zmienić spojrzenie ludzi na pokera?
  • Odpowiedz
Czyli to też jest niebezpieczne. Proszę wyobrazić sobie kogoś, kogo ta gra pochłonęła bez reszty, wyalienuje się ze swojego środowiska, przestanie myśleć o pracy, nie będzie współżył z rodziną na poziomie społecznym.


@Olorion: Lol, a Justyna Kowalczyk na pewno spędza 10 godzin dziennie z rodziną, a co tydzień jest na imprezie ze znajomymi. W wolnych chwilach plotkuje z panią Grażynką ze spożywczaka.
  • Odpowiedz
Wywiad na typowym dla tego lewackiego prorządowego radia. Swoją drogą prowadzący sam wspomina o Lotto że można się uzależnić a jakoś nikt go jeszcze nie zakazał, ciekawe czemu...
  • Odpowiedz