Aktywne Wpisy
pieknylowca +172
wszystkieNazwyZajete +104
Wystarczy 5 minut rozmowy z osobą którą zarabia najniższą krajową żeby dowiedzieć się dlaczego właśnie tyle zarabia, żeby sobie nie słodzić (zarabiam lekko ponad średnią krajową) wystarczy 5 minut konwersacji z moi sąsiadem który zarabia prawie dwa razy tyle co ja, abym zobaczył że jest na wyższym poziomie intelektualnym,przedsiębiorczym i ekonomicznym niż ja, w skrócie :prezentuje wyższy poziom rozwoju niż moja osoba. Im jestem starszy tym bardziej widzę że świat jest sprawiedliwy,
Warga(cz) i Gryfna Dziołcha
Zapomnieli o znakach przestankowych. Przypominam: kończy się kropką, pytajnikiem, wykrzyknikiem, a nie:
- Hihihihihmmmmchrm (ona),
- słowem "tak" (on).
Poza tym niebotyczna nuda. Największy zawód w serii. Na samym początku czuliśmy, że będą tu dymy, bo młodsze, bo jakaś tam zaciążona. No ewidentnie był potencjał. A tu nuda. Odcinek w odcinek to nuda.
- Noniewiem niewiem hihimhmhmchrm.
- No jest uczucie tak zobaczymy co będzie tak no jest gospodarstwo... ona też jest tak
Co odcinek wiemy co powiedzą nim powiedzą.
- Ciekawe jak to się rozwinie i w którą stronę pójdzie. Hamulcowym pewnie wschodząca gwiazda śląskiej piłki, którą w końcu mieliśmy okazję poznać. Wszystko zależy od tego czy transfer dojdzie do skutku. Czy na wsi w młodzieżowym LKSie będą potrzebowali nowego bramkarza. Tak właśnie BRAMKARZA! ( ͡° ͜ʖ ͡°) IYKWIM
- No ale byłoby szkoda, bo pasują do siebie. On ma wysuniętą dolną wargę, a ona górną. Razem mają wszystko.
Dahmer
Social skille na poziomie Tarzana. Wychowany wśród kóz, nawet jak mówi to w sumie beczy jak one. Nie umie w rozmowy z kobietami. Pewnie jeszcze zrobił jakiś internetowy kurs uwodzenia. Tam mu nakładli pierdów do głowy. Te debilizmy jeszcze źle zrozumiał. To wszystko mu się jeszcze pomieszało z jego aspołcznym spierdoksem i w efekcie nawet nie potrafi się przywitać. Popatrzcie tam wchodzi overthinking i jest zgotowany. Kobiety to wychwytują od razu i jest problem w relacji. Miejmy nadzieję, że ten program pomoże mu zwalczyć problemy w nawiązywaniu kontaktów i ogólnie ogarnięcia samego siebie.
Tomcio frajer szczęściarz
- pipcuś glancuś. Wiejski prymusik i syn koleżanki twojej starej. Zaszpanowała mu studentka prawa dziennego w mieście wojewódzkim i myślał że to jakaś hiper partia dla wieśniaka. A widać było A) jaka brzydka B) jaka zimna jak psi nos.
- On uosabia jednocześnie największą niesprawiedliwość i szczęście wszystkich edycji rolnika. Wybrać z wyrachowaniem tako zimno i brzydko żółtą od tapety sucz odrzucając eteryczną i delikatną Kasię pierdyliard razy ładniejszą, która była w niego zapatrzona i to w tak żenujący arogancki i upokarzający sposób...
- Nie. Kurde. Zdenerwowałem się. Jeżeli w TVP jest misyjność to powinien od Kasi dostać po nosie. Powinna go odstawić w finałowym odcinku żeby on i jemu podobni (i podobne) czegoś się nauczyli i doceniali takie Kasie.
Wąski
No gość rozbił bank. Zwycięzca edycji. Rozpracował dziewuszki. Wybrał optymalnie (pamiętajmy, że to oznacza najlepiej z możliwych, a nie tak se średnio jak wielu myśli).
- Tam jest już tak słodko pierdząco, że mamy dość. Być może te jego romantyczne pierdy są celowo dla beki, ale to już przestało być śmieszne a stało się krindżowe i męczące.
- Mógł się wdupić w dysko-lalę, która na pierwszy rzut oka mogła być najładniejsza w tej edycji albo przynajmniej starała się to osiągnąć szczując tyłkiem i wielbłądem. Imho też trzeba jej oddać, że była spoko, a nie jakiś tandetny pustak. - Fajna zabawa, wieś raczej nie dla mnie, fajny jesteś, ale my różni i gitarka. Wszyscy zadowoleni. Ona, on, a zwłaszcza operator filmujący sekwencję z drabiną.
- Mógł się też wpakować w Martę, ale ta przegięła pałę z tym szczuciem swoim profilem pracuj.pl na wsi. Szkoda, bo chyba najmłodsza ze wszystkich lasek w programie, a prawdopodobnie też najinteligentniejsza. Przez ten kreowany obraz na progospodarską dziołchę wyszła po prostu na totalnie nudną. A na pewno taka nie jest.
Michałowa i Walentyn
- Co chłopu się śpieszy do motykowania kostki brukowej to nie mam pytań. Ciekawe czy Michałowa chwyciła za cugle, bo taka religijna czy nie ma czasu na prapierologię w związku z green cardem :D
- Nuda była. No duża nuda. Dlatego w największym skrócie tak zapamiętam: - Szpszpspszsz, Walentyn, HYYYHYYHYY
- Czuliśmy kisiel przez telewizor w pierwszym odcinku, więc już było po zupie. Walentyn musiałby mieć ultra kiepski charakter, albo kręcić bekę jak ten od ziemniaczanej królewny, żeby nie wypaliło.
#rolnikszukazony
#rolnikszukazony
xddddd Nie no co do Arweny to ja się nie łudzę, że kopnie go w dupę w finałowym odcinku, za bardzo zapatrzona i ogólnie. Gdzieś tam czytałem plotki że faktycznie byli razem, ale już nie są. Na pewno ona mogłaby sobie znaleźć kogoś lepszego
No chyba że dostała tyle propozycji od wykopków, że jej się zmieniła perspektywa xD