Wpis z mikrobloga

Tego posta miałem napisać gdzieś conajmniej za dwa tygodnie, kiedy byłbym pewny że moja metoda jest ok i działa jednak stwierdziłem że napiszę teraz i wy ocenicie co o niej myślicie. Od prawie dwóch tygodni jestem ponownie na odwyku od porno i wczoraj przygotowałem sobie taką "notatkę motywacyjną" i obiecałam sobie że będę do niej zaglądał jak najdzie ochota na obejrzenie pornosa. Zależało mi by te słowa jak najbardziej do mnie dotarły i by były jak one "moje". Że jak to przeczytałam to od razu będę wiedział dlaczego chcę z tym zerwać i zmotywować do tego by nie robić. A tekst jest taki:

"Przeczytaj zanim podejmiesz decyzję!!!!!!
Pamiętaj że walczysz z wieloletnim nałogiem, to jest normalne na odwyku, że czujesz pożądanie. To minie, tak jak ostatnio. Musisz wytrzymać ten moment, aż samo odpuści. To nic nie da jak to zrobisz, będziesz czuł poczucie winy, z czasem pożądanie minie i będzie pod kontrolą, tak jak to było podczas półrocznej abstynencji. Nie uciekaj od tego stanu tylko spróbuj go zaakceptować!"

Będę się tego tekstu trzymał i zawsze jak będzie gorzej to będę do niego wracał. Mam nadzieję że w końcu uda mi się ten nałóg pokonać.
Pozdrawiam, nie chce do niczego namawiać ale jak wam też ciężko rzucić ten parszywy nałóg to spróbujcie tej metody i też napiszcie tam dla siebie parę słów otuchy, być może coś one pomogą a napewno nie zaszkodzą:)
Trzymajcie się
#nofap
#nofapchallenge
#wychodzimyzprzegrywu
#przegryw
#rozwojosobisty
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach