Wpis z mikrobloga

o k---a co ja o-------m. Wychodzę sobie z kuchni, w jednej ręce woda, a w drugiej talerz z pomarańczami i nóż. Standardowo, jak wychodzi się z kuchni gasi się światło. Generalnie miałem dwie opcje, gasić ręką w której miałem talerz i nóż lub zgasić czołem. Każda z nich byłaby dobra, ale przez brak myślenia wybrałem obie naraz. Cieszcie się razem ze mną, bo 3 centymetry brakowało od tego, żebym stracił oko w chyba najdebilniejszy sposób jaki można sobie wyobrazić.

#soclose #walkaozycie
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach