Aktywne Wpisy
100 ZIKO NAGRODY!
Potrzebuję pomysłu na nazwę firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warunki:
● Powinna być po angielsku albo chociaż łatwa do przeliterowania
● Czym bardziej śmieszkowa tym lepiej (i.e. papaj)
● Brak polskich znaków
● Podkręć trochę jeszcze memizm
Najlepsza propozycja do jutra do dzisiaj do północy dostaje dowolnego giftcarda za stówkę albo co sobie zażyczy wygrany.
Powodzenia ᕦ(òóˇ)ᕤ
Potrzebuję pomysłu na nazwę firmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warunki:
● Powinna być po angielsku albo chociaż łatwa do przeliterowania
● Czym bardziej śmieszkowa tym lepiej (i.e. papaj)
● Brak polskich znaków
● Podkręć trochę jeszcze memizm
Najlepsza propozycja do jutra do dzisiaj do północy dostaje dowolnego giftcarda za stówkę albo co sobie zażyczy wygrany.
Powodzenia ᕦ(òóˇ)ᕤ
Cześć, ostatnio przypadkiem odkryłam z kolegą coś popieprzonego. We wrześniu tamtego roku, dostałam kilka dziwnych SMS'ów, i telefon z numeru prywatnego. Jakiś mężczyzna dyszał do słuchawki, dopóki się nie rozłączyłam. Początkowo uznałam to za głupi żart i zapomniałam o tym na kilka miesięcy.
Ostatnio jednak wróciłam do tego myślami. Mój kolega, nie licząc na jakiś spektakularny efekt, wpisał owy numer w przeglądarce. To co tam zobaczyliśmy, naprawdę ryje mi głowę. Numer ten
Ostatnio jednak wróciłam do tego myślami. Mój kolega, nie licząc na jakiś spektakularny efekt, wpisał owy numer w przeglądarce. To co tam zobaczyliśmy, naprawdę ryje mi głowę. Numer ten
tldr: "jak wepchnąć ojca w rynek pracy i czy wózek widłowy to dobry pomysł"
mój ojciec w wieku prawie 60l szuka roboty. całe życie nie zastanawiał się nad kwalifikacjami itp. miał stabilną pracę, ale zamknęli zakład pracy (##!$%@?). nie ma specjalnych zdolności poza ogólnie rozumianymi zdolnościami technicznymi, całkiem sumienny typ. szukam mu jakiegoś zajęcia, a raczej pomysłu. mieszka pod Warszawą więc z rynkiem nie ma większego problemu, ale dla ludzi co coś mają w CV.
podpowiedzcie na jaki kurs może bym mógł go wysłać, żeby złapał coś ponad kasjera. taki uniwersalny i wałkowany temat to wózki widłowe. opyla się to? coś jeszcze jest takiego? spawanie raczej trudne, cnc nie ogarnie chociaż w młodości miał coś z tokarkami wspólnego. pracował w Hucie Warszawa, ale nie chce go w tym wieku wypychać do jakiejś bardzo fizycznej i toksycznej roboty.
może do wózka jakiś dodatek? tak sobie myślę, że jakby pojeździł na takim małym (jeździł suwnicami i wózkami w hucie itp, ale nie ma papieru na to), to potem go wysłać na te specjalistyczne/duże widlaki i tak by siedział i kręcił fajerą.
myślałem, żeby może go w handmade wrzucić. ma narzędzia, mieszka w domu, zainwestowało by się trochę w warsztat, może jakiś kurs pracy z żywicą i by robił jakieś meble czy inne pierdoły, ale chyba ciężko ze zbytem na coś takiego. jakaś renowacja starych mebli czy inne bajery ze starych desek. pewnie to brzmi lepiej niż jest w rzeczywistości. no i lepiej żeby wyszedł do ludzi, a nie całymi dniami siedział ze szlifierką i gadał do psa.
a może jakiś handel. mam coś tam odłożone, mógłbym założyć nie wiem księgarnie internetową. zajmowałby się obsługą zamówień, miejsce na przechowywanie jest i może ja bym się załapał na jakiś pasywny mały dochód. mógłbym się zająć stroną techniczną, firmę mam założoną, jestem informatykiem więc sklep by się postawiło...
a może ściągnąć kontener gówna z Chin (jakichś dronów czy innych dekoracji, tylko problem potem z gwarancją itp na coś takiego) ¯\_(ツ)_/¯
kierowca ztm ale w sumie nie wiem czy tam nie mają ograniczenia na wiek