Wpis z mikrobloga

@Ryu:

Jakby była lewacka, to byś ruchał siostrę transwestytkę, po dwóch aborcjach, w tym jedno dziecko z Pakistańczykiem, drugie z alkoholikiem, który pije żeby żyć i żyje żeby pić. W antyramie "Trybuna Ludu", a idąc do pokoju ślizgałbyś się na jeszcze świeżej krwi jakichś faszystów, co to flagę noszą 11 listopada. Na koniec jebnąłbyś o framugę czerwonych jak Lenin drzwi.