Wpis z mikrobloga

#dowcip #humor #humorztobim #byloaledobre #alesuchar

Studentka przychodzi do sali profesora, nikogo poza nią i psorem nie ma.

Zamyka drzwi za sobą, przysuwa się do niego i słodkim głosikiem tak rzecze:

- Zrobiłabym wszyyystko, żeby zdać ten egzamin... - i przysuwa się jeszcze bliżej do profesora i tym razem szepcze mu do ucha:

- Zrobiłabym wszszszyyystko...

Na to profesor pobudzony:

- Naprawdę wszystko?

Ona mruga słodkimi oczkami, kokieteryjnie poprawia włosy i mruczy:

- Tak, wszyystkooo...

Na to psorek równie słodko na uszko do niej mówi:

  • 1