Wpis z mikrobloga

@aczutuse:
Ja właśnie mam akatyzję i bezsenność przez SSRI. Dlatego odstawiłem i cisnę ostro sporty, żeby naprodukować sobie jak najwięcej dopaminy/serotoniny. Jeśli depresja znacznie nie zejdzie, to wrócę do SSRI, ale wtedy ciężko normalnie funkcjonować i pracować. No bo jak, jak nie da się normalnie wyspać?
  • Odpowiedz
@Prof_Sedes: melatonina? Coś konkretnego?
Od 5:30 nie śpię.

Zasypiam bez problemu, ale sen trwa do 5-7 mimo że mógłbym spać do południa.

@aczutuse: ja zasypiam bez większych problemów, chyba że naprawdę za dużo się dzieje to mam natłok myśli i trwa to godzinę... Ale zwykle zasnę, a budzę się i mam takie bombardowanie myślowe że nie ma szans zasnąć.
  • Odpowiedz
@aczutuse: to nie koniecznie przez ssri, bezsenność to częsty objaw depresji. Jeśli dalej będzie męczyć słaby sen to poproś lekarza o kventiax, najlepszy lek na bezsenność jaki w życiu brałem, a przerobiłem ich w #!$%@? bo mój organizm nie jest zdolny do zasyoiania bez leków
  • Odpowiedz
@Prof_Sedes: spanie mniej niż 6,5h na dobę nie jest zdrowe @aczutuse: spanie więcej niż 8h też nie.

Zadbaj 100% o higienę snu: ekspozycja na poranne światło dzienne do 30 min po wstaniu (spacer 10-15 min), zawsze te same godziny snu, brak światła niebieskiego 1h przed snem, nie jeść na min 2h przed snem, ogólnie te same godziny posiłków, ustawić wieczorne i poranne rutyny, łóżko tylko do spania i
  • Odpowiedz